Rumak: Jeśli zagramy dobre spotkanie to wygramy
Już dziś podopieczni Mariusza Rumaka zmierzą się z drużyną z Zabrza. Zabrzanie w ostatniej kolejce wygrali w Ruchem Chorzów 2:0 – Górnik po ostatnich meczach jest drużyną lepszą. Piłkarze wracają do gry, jest ich więcej, a mechanizmy, które stosowali jakiś czas temu zaczynają przynosić efekty. Będą grać bez presji, ale mając indywidualnych piłkarzy będą groźnym przeciwnikiem. Z pewnością będzie to inny zespół niż w poprzednich meczach – przyznał – Nas jednak interesuje tylko Lech i dyspozycja naszych piłkarzy, a nie przeciwnik. Jeśli zagramy dobre spotkanie to wygramy.
Trener Rumak nie będzie mógł skorzystać dzisiaj z walczącego o tytuł króla strzelców Łukasza Teodorczyka – Są małe szanse, że pojawi się na boisku. Jeśli nie pojawi się na boisku to nie ma mowy o wyjeździe na reprezentację – skomentował sytuację Teodorczyka – Bardzo cenię sobie współpracę z trenerem Nawałką. Zadzwonił do mnie i rozmawialiśmy o powołaniach i dyspozycji piłkarzy. Sztaby medyczne są stałym kontakcie. Sytuacja Łukasza jest znana w kadrze i myślę, że nie będzie potrzeby wyjazdu. Chyba że trener zażyczy sobie, aby zjawił się na zgrupowaniu.
Absencja Teodorczyka może dać miejsce w wyjściowej jedenastce albo Kownackiemu albo Formelli. Który z nich ma większe szansa na grę? – Darek wygląda bardzo dobrze w treningu. Dał dobą zmianę w meczu z Wisłą, mniej czasu dostał w Bydgoszczy. Rywalizacja służy zarówno jednemu jak i drugiemu. Obaj podnoszą swoje umiejętności, to nie jest rywalizacja, że gra na albo jeden albo drugi – przyznał trener Rumak – Darek występował na pozycji napastnika w okresie przygotowawczym. Na treningach występuje jako napastnik albo skrzydłowy. Jest przygotowany do grania na obu pozycjach, a gra tam, gdzie jest potrzebny.
Dziś na ławce rezerwowych drugim bramkarzem z pewnością będzie Marcin Matysiak. Bramkarz rezerw nie ma za sobą udanego meczu w trzeciej lidze. Otrzymał czerwoną kartkę, oraz wpuścił bramkę, której nie powinien – Marcin to dobry bramkarz, a o wiele lepszym zdarzały się kłopoty na boisku. Jeśli będzie trzeba to Marcin wejdzie i zagra. Jeden mecz w rezerwach nie zmienił mojego zdania na jego temat. Widziałam go wczoraj w treningu i jest gotowy do gry – zakończył