01.04.2024, g. 15:00
PKO BP Ekstraklasa
Stal Mielec vs Lech Poznań
Do meczu pozostało:
4dn.2godz.51min.
14.33 X3.40 21.85 Odbierz 330 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Rumak: Lech ma być nieprzewidywalny

- Ten zawód wykonu­je się pod presją. Ona jest obec­na i zawsze będzie, gdy pracu­je się na najwyższym poziomie. Nato­mi­ast trze­ba sobie z nią radz­ić. Nie zawsze jest ona demo­ty­wu­ją­ca, mnie przede wszys­tkim moty­wu­je do pra­cy - mówi Mar­iusz Rumak, tren­er pier­wszego zespołu Lecha Poznań.

LechNews.pl: Jak tren­er znosi kry­tykę w pier­wszych dni­ach pracy? 

Mar­iusz Rumak: - Z jed­nego powodu bard­zo dobrze. Nie czy­tam prasy, nie przeglą­dam por­tali inter­ne­towych, więc kry­ty­ka mojej pra­cy do mnie nie docier­ała. Jeżeli ludzie uważali, że moje założe­nia teo­re­ty­czne nie przekłada­ją się na prak­tykę, to mam nadzieję, że niedłu­go napiszą, że prak­ty­ka potwierdz­iła teorię. Jed­nak pełną ocenę będzie moż­na wys­taw­ić dopiero po zakończe­niu rundy.

Tren­er jest gotowy do wysłucha­nia opinii osób postron­nych doty­czą­cych drużyny, które mogą wnieść świeże spo­jrze­nie na zespół?

- Ja przede wszys­tkim roz­maw­iam z moim sztabem szkole­niowym. To na ich opini­ach i sug­es­ti­ach głównie polegam. Z pewnoś­cią wysłucham też opinii osób z zewnątrz, jeżeli ktoś będzie chci­ał się ze mną podzielić swoi­mi spostrzeże­ni­a­mi, ale gen­er­al­nie nie czy­tam, nie oglą­dam i nie słucham komen­tarzy, chy­ba że gdzieś w radio, gdy jadę samo­cho­dem. Mam dużo zajęć wokół zespołu i na nich się koncentruję.

Po trzech meczach bez zwycięst­wa pojaw­iły się pier­wsze infor­ma­c­je doty­czące nowego tren­era. Jak tren­er na nie zareagował?

 — Z uśmiechem.

Czu­je tren­er presję związaną z pracą w Lechu?

- Ten zawód wykonu­je się pod presją. Ona jest obec­na i zawsze będzie, gdy pracu­je się na najwyższym poziomie. Nato­mi­ast trze­ba sobie z nią radz­ić. Nie zawsze jest ona demo­ty­wu­ją­ca, mnie przede wszys­tkim moty­wu­je do pracy.

Jose Mour­in­ho powiedzi­ał kiedyś, że presję czu­je oso­ba, która nie ma pra­cy, a musi wyży­wić swo­ją rodzinę…

- Miał rac­je mówiąc o tym, że wtedy jest zde­cy­dowanie więk­sza pres­ja. Uważam, że pres­ja jest obec­na w piłce nożnej, ale ona ludzi sportu moty­wu­je do pra­cy. Na pewno jed­nak Jose Mour­in­ho powiedzi­ał o bard­zo ważnej spraw­ie, ponieważ są o wiele bardziej stre­su­jące zaję­cia i sytu­acje życiowe, niż futbol.

Dwa i pół miesią­ca to mało, aby przekon­ać do siebie władze klubu, pokazać swo­je umiejętności?

- Tak, to mało cza­su. Wprowadzanie nowych rzeczy w orga­ni­za­cji gry zespołu i jego funkcjonowa­niu to pro­ces ciągły, nato­mi­ast niek­tóre zostaną w tym cza­sie jedynie zaszczepi­one w drużynie.  Żeby odcis­nąć pełne, stupro­cen­towe pięt­no na zes­pole, to jest to zde­cy­dowanie za mało cza­su. Na pełen cykl potrze­ba kilku lat. Dwa i pół miesią­ca to czas wystar­cza­ją­cy na to, by pokazać kierunek, w którym zespół będzie podążał w przyszłości.

Pier­wsze efek­ty już widać, druży­na gra nieprzewidy­wal­nie, uciekła od schematów, które oglą­dal­iśmy jesienią i w pier­wszych dwóch meczach na wiosnę…

- Dobrze, że Pan to zauważył. Pier­wszego dnia, gdy objąłem zespół mówiłem, że Lech będzie drużyną nieprzewidy­wal­ną, ma zaskaki­wać. Spotka­nia, w których ja go prowadz­iłem zagral­iśmy w trzech różnych ustaw­ieni­ach. W piłce o to chodzi, żeby zaskoczyć prze­ci­wni­ka ustaw­ie­niem, skła­dem per­son­al­nym, sposobem roz­gry­wa­nia akcji, obrony. Lech będzie nieprzewidy­wal­ny. Ostat­nio zagral­iśmy w sys­temie 4–4‑2, a to jeszcze dwa albo trzy miesiące temu było nie do pomyślenia.

Tak­ty­ka jest dla tren­era sztuką dla sztu­ki czy sposobem do osiąg­nię­cia wyz­nac­zonego celu?

- To nie jest sztu­ka dla sztu­ki. Trak­tu­ję ją jako sposób do osiąg­nię­cia celu, ale to jeden z czyn­ników, dzię­ki które­mu moż­na osiągnąć cel, a jest ich wiele. To jed­nak ważny czynnik.

Gdy­by tren­er miał wybrać efek­ty­wność czy efek­towność, na którą padł­by wybór?

- Zawsze punk­ty. Zwycięst­wa są najważniejsze, ale dobrze jest, gdy taki klub jak Lech Poz­nań gra efek­town­ie i skutecznie.

W ostat­nich dwóch meczach oglą­dal­iśmy prze­jś­cie na ustaw­ie­nie 4–4‑2. To pró­ba szuka­nia nowej tak­ty­ki, z czego ona wynika?

- Anal­iza, dlaczego tak się dzieje, jest wie­loczyn­nikowa. To przede wszys­tkim jakość boiska, na którym gramy. W sys­temie z trze­ma środ­kowy­mi pomoc­nika­mi utrzy­mu­je się dłużej piłkę, gra się krótki­mi i śred­ni­mi poda­ni­a­mi, wtedy jest więcej zawod­ników w środ­ku pola, a gra­jąc przy Buł­garskiej nie może­my sobie na to poz­wolić. Chci­ałem też zwięk­szyć liczbę zawod­ników w polu karnym, ponieważ moim zdaniem było ich za mało. Najprost­szym założe­niem w takiej sytu­acji jest prze­sunię­cie piłkarzy bliżej bram­ki rywala. Tak też zro­bil­iśmy w ostat­nich meczach, gdzie w sytu­ac­jach, w których trafi­al­iśmy do siat­ki w polu karnym było wielu naszych zawod­ników i to cieszy.

Dłu­go czekaliśmy na pier­wsze zwycięst­wo Mar­iusza Ruma­ka. Odżył tren­er po wygranej ze Śląskiem, gdy okaza­ło się, że miesięcz­na pra­ca przyniosła widoczne efek­ty, które przełożyły się na wynik?

- Nie odżyłem, bo żyłem bard­zo dobrze, ale odetch­nąłem z ulgą. Coraz więcej było myśli w głowie, kiedy to nastąpi. Ja wiedzi­ałem, że my wygramy prędzej czy później. Jed­nakże im dłużej byśmy na to czekali, tym więk­sza była­by pres­ja na zawod­nikach. To ulga, że kierunek, który ter­az obral­iśmy zaczy­na przynosić efek­ty. Trze­ba jed­nak mieć poko­rę do tego, co się robi, bo za chwilę sytu­ac­ja może się zmienić. To nie jest tak, że od ter­az będą już same sukcesy. Ter­az mamy jak­iś wymierny efekt i musimy nadal robić to, co do nas należy, nie zapom­i­na­jąc jed­nak o rozwoju.

Lech jest drużyną na etapie prze­jś­cia. Jaka jest dzisiejsza charak­terysty­ka tego zespołu? Jeszcze niedawno była to druży­na gra­ją­ca tech­niczną piłkę, a dzisi­aj więcej jest wal­ki na boisku.

- Dzisi­aj Lech na boisku jest drużyną, a nie zlep­kiem indy­wid­u­al­noś­ci. Ja zawsze mówiłem, że zespół jest najważniejszy i jest jedyną gwiazdą w tym klu­bie i to widać. Moż­na było to zauważyć w meczu z Górnikiem, gdy dwóch rez­er­wowych, którzy pojaw­ili się na boisku, zde­cy­dowali o zwycięst­wie. Każdy piłkarz pod­nosi jakość drużyny, a zawod­ni­cy, których nie ma w osiem­nastce zawsze są w szat­ni z drużyną, z nami. Dzisi­aj najwięk­sza zmi­ana, to zmi­ana men­tal­na. Zawod­ni­cy zrozu­mieli, że jeśli chcą coś stworzyć, to muszą to zro­bić razem.

Jak tren­er sko­men­tu­je słowa preze­sa Klim­cza­ka, który po meczu z Jagiel­lonią negaty­wnie wyraz­ił się na tem­at tego spotkania?

- Ja miałem zas­trzeże­nia do zespołu. Nie o brak deter­mi­nacji i zaan­gażowa­nia, ale sposób myśle­nia na boisku. Oni byli zaan­gażowani, ale nie wykon­ali zadań, tak jak­byśmy tego oczekiwali.

Moż­na powiedzieć, że Semir Stil­ić jest kozłem ofi­arnym tego meczu? Został odsunię­ty od zespołu. 

- Semir Stil­ić nie został odsunię­ty od zespołu. Nie wszedł do osiem­nast­ki na spotkanie ze Śląskiem. Pana teza oznacza­ła­by, że Tomek Kędzio­ra jest od kilku miesię­cy odsunię­ty od zespołu, gdyż nie łapał się do składu. Zapew­ni­am Pana, że zarówno Semir Stil­ić jak i Tomasz Kędzio­ra nie są odsunięci.

To znaczy, że jego zaan­gażowanie na treningach jest mniejsze? Tren­er jest z niego zad­owolony? Na kon­fer­encji pra­sowej wspom­i­nał Pan, że w osiem­nastce zna­jdą się piłkarze, którzy zasłużą na to ciężko pracą na treningach.

- To znaczy, że w przyjętej kon­cepcji gry na spotkanie ze Śląskiem Wrocław uważałem, że Semir Stil­ić nie będzie w osiem­nastce. Nie chodzi o zaan­gażowanie na treningach. Śląsk ma określoną charak­terystykę. My mieliśmy konkret­ny pomysł na ten mecz, w związku z czym uznałem, że Semir nie zna­jdzie się w osiem­nastce na to spotkanie, a dałem szan­sę Szy­monowi Drewniakowi.

Właśnie. Jeszcze kil­ka tygod­ni temu Szy­mon Drew­ni­ak został ukarany w związku z udzi­ałem w filmie z zabawy w inter­na­cie, a w ubiegłą niedzielę zade­bi­u­tował w pier­wszym zes­pole. Nie uważa tren­er, że za szy­bko ta kara zamieniła się w nagrodę i nie wyciąg­nie on odpowied­nich wniosków ze swo­jego zachowania?

- Będzie grał każdy, kto na to zasługu­je, a Szy­mon zasłużył na debi­ut. On został zaw­ies­zony nie dlat­ego że wziął udzi­ał w tym filmie, ale na czas wyjaśnienia tej sprawy. Za swo­je zachowanie został ukarany. Proszę pamię­tać, że ta sytu­ac­ja miała miejsce latem. Dziś Szy­mon pracu­je i zachowu­je się wzorowo.

Poz­nał tren­er już zachowanie try­bun na meczu ze Śląskiem, skierowane właśnie w stronę Szy­mona Drewniaka? 

- Tak, odt­worzyłem je na wideo.

Moż­na je jakoś skomentować? 

- Nie będę tego robił. Roz­maw­iałem z przed­staw­icielem kibiców na ten tem­at i nie chcę tego komen­tować. Widzi­ałem reakcję try­bun pod­czas drugiego meczu, z Górnikiem Zabrze, wyda­je mi się, że była inna. To syg­nał, że zasłużył swo­ją grą na zaufanie.

Swo­ją dobrą grą w tym meczu przekon­ał, zdaniem tren­era, do siebie kibiców? 

- Właśnie, o tych filmikach już nie mówmy. Szy­mon Drew­ni­ak miał bard­zo dobre statysty­ki pod­czas meczu ze Śląskiem doty­czące poko­nanych kilo­metrów, ich tem­pa, skutecznoś­ci podań do przo­du. Był wyróż­ni­a­ją­cym się zawod­nikiem spośród dwóch zespołów — wicelid­era i Lecha, który wal­czy o puchary, a to piłkarz, który ma 19 lat i pier­wszy raz wszedł na boisko. Wytrzy­mał presję trybun.

Początek meczu miał jed­nak ner­wowy. Dopiero z cza­sem się rozkręcił…

- Emoc­je związane z debi­utem związa­ły mu trochę nogi, ale z cza­sem przeszły. Trze­ba jed­nak pamię­tać, że na tym boisku trud­no się grało, tym bardziej na pozy­cji środ­kowego pomocnika.

Niedłu­go kilku piłkar­zom kończą się kon­trak­ty. Wie tren­er, z kim już będzie współpra­cow­ać w nowym sezonie, pod­jęte zostały decyz­je doty­czące tych graczy?

- Roz­maw­iałem z każdym z chłopaków. To ważni dla zespołu zawod­ni­cy, ale negoc­jac­je doty­czące kon­tak­tów nie są prowad­zone w moim gabinecie.

Kil­ka razy w Lechu popełniono już błąd związany ze spóźniony­mi trans­fera­mi. Nie obaw­ia się tren­er, że tak może się stać i tym razem?

- Mamy wyse­lekcjonowaną grupę zawod­ników, którzy mogli­by tutaj przyjść. Kole­jnym etapem są negoc­jac­je, a to jak wiemy, nie jest pros­ta rzecz. To nie wyglą­da tak, że my dziś wybier­amy zawod­ni­ka, a jutro jest on u nas na treningu. Mamy grupę zawod­ników, którym chce­my zapro­ponować trans­fer do Lecha.

Lech w nowym sezonie może mieć prob­le­my na kilku pozy­c­jach. Kończą się kon­trak­ty dwóm prawym obroń­com, mamy w kadrze jed­nego nom­i­nal­nego lewego obrońcę. Ma już tren­er gotową listę zawod­ników, których potrzebuje?

- Oczy­wiś­cie, gdy­bym nie miał, to nie mógłbym być trenerem, ale nie powiem dziś Panu, jakie to pozycje.

Czego życzyć Lechowi w ostat­nich meczach tego sezonu?

- Punk­tów.

 roz­maw­iał Mateusz Szymandera

 

Kursy na mecze Lecha

Wisła Puławy - Olimpia Elbląg

2. Liga Polska

28/03/2024 17:00

GKS 1962 Jastrzębie - Kotwica Kołobrzeg

2. Liga Polska

28/03/2024 19:00

Stal Stalowa Wola - Sandecja Nowy Sącz

2. Liga Polska

28/03/2024 19:30

Bristol City - Leicester City

Championship

29/03/2024 13:30

Millwall - West Bromwich Albion

Championship

29/03/2024 14:00

Wisła Puławy - Olimpia Elbląg

2. Liga Polska

28/03/2024 17:00

GKS 1962 Jastrzębie - Kotwica Kołobrzeg

2. Liga Polska

28/03/2024 19:00

Stal Stalowa Wola - Sandecja Nowy Sącz

2. Liga Polska

28/03/2024 19:30

Bristol City - Leicester City

Championship

29/03/2024 13:30

Millwall - West Bromwich Albion

Championship

29/03/2024 14:00

Wisła Puławy - Olimpia Elbląg

2. Liga Polska

28/03/2024 17:00

GKS 1962 Jastrzębie - Kotwica Kołobrzeg

2. Liga Polska

28/03/2024 19:00

Stal Stalowa Wola - Sandecja Nowy Sącz

2. Liga Polska

28/03/2024 19:30

Bristol City - Leicester City

Championship

29/03/2024 13:30

Millwall - West Bromwich Albion

Championship

29/03/2024 14:00

Wisła Puławy - Olimpia Elbląg

2. Liga Polska

28/03/2024 17:00

GKS 1962 Jastrzębie - Kotwica Kołobrzeg

2. Liga Polska

28/03/2024 19:00

Stal Stalowa Wola - Sandecja Nowy Sącz

2. Liga Polska

28/03/2024 19:30

Bristol City - Leicester City

Championship

29/03/2024 13:30

Millwall - West Bromwich Albion

Championship

29/03/2024 14:00

Kursy bukmacherskie Ekstraklasa

Raków Częstochowa - Ruch Chorzów

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 12:30

Jagiellonia Białystok - ŁKS Łódź

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 15:00

Piast Gliwice - Śląsk Wrocław

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 17:30

Pogoń Szczecin - Cracovia Kraków

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 20:00

Puszcza Niepołomice - Radomiak Radom

PKO BP Ekstraklasa

01/04/2024 12:30

Raków Częstochowa - Ruch Chorzów

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 12:30

Jagiellonia Białystok - ŁKS Łódź

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 15:00

Piast Gliwice - Śląsk Wrocław

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 17:30

Pogoń Szczecin - Cracovia Kraków

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 20:00

Puszcza Niepołomice - Radomiak Radom

PKO BP Ekstraklasa

01/04/2024 12:30

Raków Częstochowa - Ruch Chorzów

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 12:30

Jagiellonia Białystok - ŁKS Łódź

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 15:00

Piast Gliwice - Śląsk Wrocław

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 17:30

Pogoń Szczecin - Cracovia Kraków

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 20:00

Puszcza Niepołomice - Radomiak Radom

PKO BP Ekstraklasa

01/04/2024 12:30

Raków Częstochowa - Ruch Chorzów

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 12:30

Jagiellonia Białystok - ŁKS Łódź

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 15:00

Piast Gliwice - Śląsk Wrocław

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 17:30

Pogoń Szczecin - Cracovia Kraków

PKO BP Ekstraklasa

30/03/2024 20:00

Puszcza Niepołomice - Radomiak Radom

PKO BP Ekstraklasa

01/04/2024 12:30

Następny mecz

Ostatni mecz

Mecze Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy (gr. mistrzowska)

Tabela Ekstraklasy

Strzelcy Ekstraklasy

Archiwum newsów

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.