Trenerski dwugłos po meczu z Cracovią
Lech Poznań pokonał wczoraj na własnym stadionie Cracovię 2:1 i po raz pierwszy w sezonie zainkasował trzy punkty. Oto co po meczu powiedzieli szkoleniowcy obu ekip.
Jacek Zieliński (Cracovia) - Nie komentuje się łatwo przegranego meczu. Mieliśmy inne plany na to spotkanie. Chcieliśmy inaczej zareagować po pucharowym meczu, ale nam się to nie udało. W dużej mierze sami sobie jesteśmy winni, bo drugą bramkę strzeliliśmy sobie sami. Gratuluję Lechowi zwycięstwa, a my musimy szukać punktów w innych spotkaniach.
Trenera zawsze bronią wyniki, a dziś Lechowi daliśmy tlen. Kolejorz to klub, gdzie porażek łatwo się nie wybacza. Mogę Jankowi (Urbanowi przyp. red.) dodać otuchy. To jest jednak Poznań.
Jan Urban (Lech Poznań) — Wreszcie wygraliśmy na swoim stadionie. W pierwszej połowie było widać, że drużyny nie chciały się odkryć. Piłkarze skupiali się głównie na zadaniach defensywnych. Po strzeleniu bramki w zespole była większa pewność siebie. Cracovia nie stwarzała sobie klarownych sytuacji, a nieudany strzał zakończył się bramką. Na szczęście dowieźliśmy pozytywny wynik do końca i może teraz to zaskoczy.