Już jutro Lech podejmie na INEA Stadionie zespół z Wrocławia, który prowadzi znany wszystkim poznańskim kibicom Mariusz Rumak.
Przez ostatnie kilkanaście dni trener Urban miał do dyspozycji niewielką grupkę piłkarzy, bowiem znaczna część pierwszej drużyny rozjechała się na zgrupowania swoich reprezentacji – Trenuje się inaczej, inny jest też aspekt taktyczny, jeśli ma się 10-11 zawodników. Nie sposób dokonać wówczas jakiś wielkich rzeczy. Znamy tę sytuację od dawna, wcześniej czy później to nastąpi, bo wiemy ilu mamy kadrowiczów. To dla nas nie jest nowość ani przeszkoda – komentuje.
– Paulus zagrał tak, jak cała reprezentacja. Nie mogli ustrzec się błędów, jeśli stracili w jednym meczu pięć bramek. Zaskoczeniem było też to, że zagrał na nietypowej dla siebie pozycji, bo na lewej obronie. Chłopaki w U19 też dobrze pograli. Wiedziałem, że może być tak, że zagrają pełne trzy mecze w krótkim czasie. Gumny w ostatnim spotkaniu pauzował za kartki, ale i tak będę musiał wziąć to wszystko pod uwagę, bo wiem, co się może z nimi stać, gdyby grali tak dużo. Jasiu wreszcie przestał grzać ławę, a to cieszy. Ważna dla niego, że zagrał i to w meczu wygranym na wyjeździe z silnym rywalem, jakim jest Szwajcaria. To go na pewno podbudowuje. Kendi też zagrał dobrze, ale mnie interesuje to, żeby przyjechali zdrowi – zaznacza opiekun lechitów.
Jutro mecz ze Śląskiem Wrocław, a już we wtorek arcyważne rewanżowe spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec o awans do finału Pucharu Polski – Jedno jak i drugie spotkanie jest ważne. Nie wiem czy dostaniemy się do Pucharów przez ligę, ale jesteśmy bliscy tego trzeciego, czwartego miejsca, które daje tę możliwość. Chcemy to wykorzystać, dlatego trzeba wygrać ze Śląskiem i Łęczną. Powalczyć o bycie w czwórce, a to daje dodatkowy mecz przed własną publicznością. Zagłębie Sosnowiec teraz przeżywa w lidze trudne chwile, ale wiem, że dla nich to mecz o wszystko, bo w ten sposób tworzą historię Zagłębia, dlatego nie spodziewam się tam łatwego spotkania. Sprzedali wszystkie bilety, atmosfera będzie gorąca, nie pozostaje nam nic innego jak wygrać i awansować do finału.