Vojo może dać więcej, ale…
Vojo Ubiparip to jeden z tych zawodników, którzy cały czas starają się udowodnić, że Lech Poznań to klub na poziomie, któremu potrafi sprostwać. — To niezwykle ambitny chłopak — mówi o nim trener Lecha.
Serb już jesienią dostał sygnał dotyczący jego odejścia z klubu. Piłkarz nie spełnił pokładanych w nim nadziei, lecz mimo to nie zamierzał zmieniać otoczenia. - Zawsze wierzę w swoich zawodników, mimo tego, że uważam, że powinni odejść. To nie jest tak, że ja go odstawiam, bo każdemu staram się poświęcać tyle casu ile mogę — przyznaje szkoleniowiec.
Mimo tego, że Mariusz Rumak nie wiąże przyszłości z tym zawodnikiem on nadal pojawia się nie tylko w osiemnastce meczowej, ale również na boisku. — Wydaje mi się, że może dać drużynie znacznie więcej. Czekamy na to od dawna, ale widać czasami, że potrafi, bo pokazuje niekonwencjalne zagrania — ocenia swojego podopiecznego trener.
Piłkarz miał możliwość odejścia na wypożyczenie do innego klubu, jednak nie był nim zainteresowany. — On chce znaleźć sobie miejsce w Lechu. Był przecież sebskim talentem, mógłby grać, miałby na to szanse, ale każdy ma swoje myśli i ambicje. Młodzi myślą o wypożyczeniu, ale dla Vojo to byłby już duży krok wstecz — podkreśla Rumak. — Vojo jest dobrze przygotowany, żeby być dobrym piłkarzem. Żal mi mówić o tym, bo nie jest tak dobrym piłkarze jak powinien być — kończy.