Po absurdalnej decyzji wojewody Piotra Florka dotyczącej zamknięcia Kotła na spotkanie pomiędzy Lechem Poznań a Koroną Kielce kibice z II trybuny postanowili przenieść doping na piętro trybuny Czapczyka.
Doping prowadzony był z rogu między trybuną III oraz IV, dlatego jakość dopingu pomimo trudnych warunkach była momentami bardzo dobra. Jak co mecz najlepiej wypadła przyśpiewka „Kibicowski świat”, która już na dobre wpisała się w repertuar każdego spotkania.
Nie zabrakło pozdrowień w kierunku wojewody oraz gości. Korona w Poznaniu stawiła się w liczbie 600 kibiców. Nie od dziś wiadomo, że kibole Kolejorza mają zgodę z kibicami KSZO Ostrowiec, dlatego nie omieszkali zaintonować „Ostrowieckie, nie kieleckie!”. Duża grupa fanów KSZO zawitała tego dnia przy Bułgarskiej, na trybunie IV zawisły flagi „1929”, „Brytyjka” oraz „Pojebani&Rozbójnicy”.
Na płocie pustego Kotła zawisł transparent „Jak lampiony puszczałeś, to opinię straży zlałeś”. Kilka razy wojewoda został przez kibiców „pozdrowiony” w związku ze swoją absurdalną decyzją.
Podczas spotkania została wywieszona jedna flaga „Pyrlandia”.