Zagłębie — Lech: “Kolejorz” bez pomysłu. Tylko remis

Lech Poz­nań po prze­cięt­nej grze zremisował z Zagłę­biem Lubin 0:0. To dru­gi z rzę­du mecz, w którym „Kole­jorz” nie zdoby­wa gola.

Po dwóch remisach w pier­wszych kole­jkach sezonu i porażce w Wilnie, piłkarze Lecha przy­jechali do Lubi­na nie tylko po zwycięst­wo, ale i z nadzieją na lep­szą grę. Lechi­ci nie gra­ją ostat­nio najlep­szej pił­ki, co zauważył również tren­er Rumak, decy­du­jąc się na kil­ka zmi­an w wyjś­ciowym składzie.

Te jed­nak nie przyniosły oczeki­wane efek­tu, ponieważ „Kole­jorz” grał słabo i bez pomysłu. Podob­nie zresztą jak ich dzisiejszy ryw­al, czyli Zagłę­bie, które w poniedzi­ałek zmieniło tren­era. W pier­wszej połowie kibice zgro­madzeni na Dia­log Are­nie nie zobaczyli dobrej gry oraz wielu sytu­acji bramkowych.

Pod koniec pier­wszej częś­ci meczu zespół Ruma­ka nieco przyśpieszył i starał się zagroz­ić bram­ce Zagłębia. W 34. min­u­cie głową po poda­niu Pawłowskiego gola zdobył Ubi­parip, ale Serb był na spalonym i sędzia nie mógł uznać tego gola. Chwilę później moc­ny strzał odd­ał Lovren­ci­cs, ale golkiper „Miedziowych” instynk­town­ie wybił piłkę przed siebie.

Po prz­er­wie gra obu zespołów nie uległa zmi­an­ie. Kibice z Poz­na­nia, którzy licznie pojaw­ili się na sta­dion­ie, przy­pom­nieli piłkar­zom Lecha, że w ich drużynie trze­ba bie­gać i wal­czyć. Wal­ki i deter­mi­nacji Lechit­om odmówić nie moż­na, ale na pewno byli bezsil­ni, ponieważ mieli prob­le­my ze stworze­niem sytu­acji do zdoby­cia gola.

Lech prze­jął inic­jaty­wę, dłużej utrzymy­wał się przy piłce, ale na niewiele się to zdawało. Syg­nał do ataku dla zespołu Mar­iusza Ruma­ka dał Pawłows­ki, który moc­no uderzył pod poprzeczkę bram­ki Zagłębia, ale w jej sam środek i Gli­wa sparował ten strzał na korner. Gospo­darze jed­nak nie zamierza­li rezyg­nować z wal­ki o trzy punk­ty. Ich gra jed­nak opier­ała się tylko na próbach dorzuce­nia pił­ki w oko­lice pola karnego. Marnej jakości.

Znacznie więcej, niż na boisku, dzi­ało się na try­bunach. Ultra­si Zagłębia z grupy OCB‘03 pod­czas meczu z Lechem obchodzili jubileusz dziesię­ci­ole­cia ist­nienia, który został okras­zony kilko­ma sek­torówka­mi oraz sporą liczbą pirotech­ni­ki. Sym­pa­ty­cy „Kole­jorza” wywiesili dwa trans­par­en­ty „Chwała Bohaterom 01.08.1944” i „UL ’01 STO LAT OCB 03”.

ZAGŁĘBIE LUBIN — LECH POZNAŃ 0:0

BRAMKI: -

Żółte kart­ki: Ryma­ni­ak, Woźniak

ZAGŁĘBIE: Gli­wa — Ryma­ni­ak, Banaś, Gul­dan, Oleksy – Przy­bec­ki (78. Abwo), Bilek (90. Rakows­ki), Piątek, Cotra – Jeż (64. Kwiek) — Woźniak

LECH: Kotorows­ki — Ceesay, Kamińs­ki, Wołąkiewicz, Kędzio­ra – Lovren­ci­cs (63. Możdżeń), Trał­ka, Drew­ni­ak, Pawłows­ki (78. Hen­riquez) – Hamalainen (88. Ślusars­ki) – Ubiparip

 

Widzów: 10 872 (1500 z Poznania)