07.12.2023, g. 21:00
Puchar Polski
Arka Gdynia vs Lech Poznań
Do meczu pozostało:
3dn.23godz.4min.
14.33 X3.75 21.70 Odbierz 630 zł i typuj na eFortuna.pl Zarejestruj konto
Transmisja na żywo

Zagłębie — Lech: Lech kończył w “dziesiątkę”. Wygrał

Podopiecznym Mar­iusza Ruma­ka spotkanie z Zagłę­bie ułożyło się ide­al­nie. Wydawało się, że szy­bko zdoby­ta bram­ka otworzy worek z bramka­mi, a wys­traszeni gospo­darze nie będą potrafili dojść do gło­su. Z upły­wem kole­jnych min­ut ich przewa­ga rosła, a Ci spotkanie zdomi­nowali po czer­wonej kartce dla Keb­by Ceesaya. Lech ostate­cznie wygrał 1:0 i przy­na­jm­niej do poniedzi­ałku będzie lid­erem Ekstraklasy.

Spotkanie bard­zo dobrze zaczęło się dla Lecha Poz­nań. W 5. min­u­cie meczu gola dla goś­ci zdobył Vojo Ubi­parip. Serb prze­jął piłkę przed polem karnym Zagłębia i zde­cy­dował się na strzał z dys­tan­su, który wylą­dował w siatce. „Kole­jorz” prze­ważał i miał kole­jną okazję do zdoby­cia bram­ki. Po bard­zo dobrej akcji w sytu­acji strz­eleck­iej znalazł się Hubert Wołąkiewicz, ale bard­zo dobre inter­we­niował Michał Gliwa.

Lech dłu­go budował swo­je akc­je, grał kon­sek­went­nie. Z kolei Zagłę­bie nie potrafiło otrząs­nąć się po stra­conej bram­ce. Z upły­wem cza­su mecz jed­nak się wyrów­nał i do swoich sytu­acji powoli zaczął dochodz­ić zespół Pavla Hapala. Okaz­je na doprowadze­nie do wyrów­na­nia mieli Papadop­u­los i Pawłows­ki, ale ich strza­ły były dalekie od ideału. Po drugiej stron­ie boiska było równie ciekaw­ie. Z rzu­tu wol­nego moc­no uderzał Trał­ka, a jego strzał niez­nacznie minął bramkę. Szan­sę na pokazanie swoich umiejęt­noś­ci miał również Jas­min Burić, który w 39. min­u­cie ręką wybi­jał piłkę po moc­nej cen­trze Pawłowskiego.

Po prz­er­wie niewiele się zmieniło. Obie drużyn grały otwarte i wyrów­nane spotkanie. To jed­nak Zagłę­bie było bliżej wyrów­na­nia, niż Lech pod­wyższenia prowadzenia. Goś­ci w drugiej połowie w krótkim odstępie cza­su swoi­mi inter­wenc­ja­mi od straty bram­ki ratował Burić. Wpierw uprzedz­ił dochodzącego do bard­zo dobrej sytu­acji Papadop­u­losa, a chwilę później zachował się świet­nie przy niepo­zornym strza­le Pawłowskiego.

Im bliżej było koń­cowego gwiz­d­ka sędziego, tym groźniej było pod bramką Lecha. W 70. Min­u­cie w pole karne goś­ci wpadł Jeż, podał do Papadop­u­losa, a ten w ostat­niej chwili został zablokowany przez Kamińskiego. Po zmi­an­ie stron spotkanie moc­no się kom­p­likowało. Za faul na Pawłowskim drugą żółtą, a w kon­sek­wencji czer­woną został ukarany Keb­ba Ceesay i przez blisko 20 min­ut gospo­darze grali w prze­wadze jed­nego zawodnika.

Zagłę­bie od tego momen­tu już całkowicie zdomi­nowało spotkanie. I stwarza­ło kole­jne sytu­acje bramkowe. Okaz­je na zdoby­cie gola mieli m.in. Papadop­u­los i Banaś i tylko szczęś­cie uchroniło Lechitów od straty bram­ki przy ich strza­łach. Stare piłkarskie przysłowie mówi, że najlep­szą obroną jest atak. I tego próbowali podopieczni Mar­iusza Ruma­ka. Po jed­nym z nich rzut wol­ny na bramkę mógł zamienić Trał­ka, ale Gli­wa szczęśli­wie piąstkował na korner.

ZAGŁĘBIE LUBINLECH POZNAŃ

BRAMKI: ‘5 Ubiparip

Żółte kart­ki: Ceesay, Trał­ka, Arboleda

Czer­wona kart­ka: Ceesay (za drugą żółtą)

ZAGŁĘBIE: Gli­wa — Cos­ta, Ryma­ni­ak, Banaś, Vidanov — Bilek (83. Wilczek), Rakows­ki (32. Woź­ni­ak) — Pawłows­ki, Jeż, Małkows­ki (67. Abwo) — Papadopulos

LECH: Burić — Ceesay, Arbole­da, Kamińs­ki, Wołąkiewicz (81. Wilk) — Muraws­ki, Trał­ka, Drew­ni­ak (65. Reiss) — Ubi­parip, Ślusars­ki (60. Tonew), Lovrencics.

Sędzia: Paweł Raczkowski

Widzów: 10512 (1000 z Poznania)

Kursy na mecze Lecha

Brak spotkań

Kursy bukmacherskie Ekstraklasa

Brak spotkań

Następny mecz

Ostatni mecz

Mecze Ekstraklasy

Tabela Ekstraklasy (gr. mistrzowska)

Tabela Ekstraklasy

Strzelcy Ekstraklasy

Archiwum newsów

Facebook

Get the Facebook Likebox Slider Pro for WordPress

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.