Zapowiedź meczu: O głowę trenera?

W ostat­nich dni­ach więcej, niż o zbliża­ją­cym się meczu z Ruchem dysku­towano na tem­at tren­era Jose Mari Bakero i jego przyszłość. Spotkanie z „Niebieskim” pojaw­iało się jedynie w kon­tekś­cie ewen­tu­al­nej kar­ty prze­tar­gowej dla pozosta­nia Hisz­pana w Poz­na­niu, bądź jako jego meczu pożegnalnego.

Sytu­ac­ja kadrowa w zes­pole niewiele się zmieniła. Do grona trenu­ją­cych piłkarzy dołączył Kamil Dry­gas i on również wyjechał z drużyną na zgrupowanie przed meczem. Nadal jedynym zawod­nikiem, nad którym grozi wid­mo zaw­ieszenia w kole­jnym meczu jest Luis Hen­riquez, który na swoim kon­cie ma trzy żółte kartki.

W szere­gach drużyny prowad­zonej przez Dar­iusza For­nala­ka rywal­iza­c­ja jest bard­zo duża. Pew­na jest jedynie absenc­ja pauzu­jącego za kart­ki Łukasza Burli­gi. Pod znakiem zapy­ta­nia stoi wys­tęp Marci­na Mali­nowskiego, który zma­ga się z urazem, a także Andrze­ja Niedzielana. Do składu wraca­ją nato­mi­ast Marek Zieńczuk oraz Marek Szyndrowski.

Najbliższy ryw­al Lecha w poprzed­niej kole­jce zremisował ze Śląskiem Wrocław 1:1, a bramkę dla Chor­zowian zdobył w 88. min­u­cie Arka­diusz Piech. Piątkowe spotkanie będzie także okazją do wyprzedzenia rywala w tabeli, bowiem ten zaj­mu­je czwartą pozy­cję i ma dwa punk­ty więcej na kon­cie. Po pier­wszym spotka­niu roze­granym pomiędzy tymi zespoła­mi wydawało się to trudne do przewidzenia. Wtedy we Wronkach Lech wygrał przekony­wu­ją­co 3:0, choć samo zwycięst­wo nie przyszło łatwo.

Znacznie ciekaw­iej, niż w Chor­zowie było w ostat­nich dni­ach na sta­dion­ie przy Buł­garskiej. Bo frus­tru­jącej porażce z GKS-em Bełchatów zacieśniła się pęt­la na szyi tren­era Lecha, którego przyszłość jest nie­ofic­jal­nie już przesąd­zona i nawet zwycięst­wo w piątkowym meczu tego nie zmieni. To podo­ba sytu­ac­ja do tej, z którą spotkał się Jacek Zielińs­ki, który mimo dwóch zwycięstw  pożeg­nał się z posadą. Nie­ofic­jal­nie mówi się o zmi­an­ie tren­era, który ma zostać ogłos­zony w poniedzi­ałek. Nadal jed­nak żad­na z tych infor­ma­cji nie została ofic­jal­nie potwierd­zona. Moż­na więc zakładać, że wynik meczu z Ruchem jest dla Hisz­pana swoistym ultimatum.

Początek spotka­nia o godz. 20:30 przy ul. Cichej 6.