- To jeszcze nie jest koniec. Będziemy się cieszyć dopiero jak wywalczymy awans. Lech jest bardzo dobrym zespołem, zwłaszcza na własnym boisku, gdy pomagają mu kibice. 3:0 to świetny rezultat, ale my w rewanżu chcemy strzelić gola, a nie tylko bronić dostępu do swojej bramki — powiedział na konferencji przedmeczowej Alm.
Mimo szacunku do rywala, wynik z pierwszego meczu na pewno będzie gdzieś z tyłu głowy zawodników ze Sztokholmu. - Nie da się uciec od pierwszego meczu i na pewno będziemy mieli w świadomości trzy bramki zapasu. Nie będziemy mieli jednak żadnych problemów z motywacją. Musimy po prostu wyjść na boisko i grać w taki sposób jakby było 0:0. Jeśli będziemy w stanie to zrobić to awansujemy dalej — zakończył trener Szwedów.
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…