- Tutaj nie da się grać w piłkę - denerwował się Rumak. — To boisko ma być gotowe nie na mecz z Zawiszą, ale na popołudnie — grzmiał trener „Kolejorza”. To właśnie ze względu na brak podgrzewanego boiska ze sztuczną trawą, które w Poznaniu powstaje w żółwim tempie Lechici zdecydowali się wyjechać na obóz do Wronek, gdzie do swojej dyspozycji mają naturalną płytę z możliwością jej podgrzewania.
Ta jednak na pierwszy dzisiejszy trening nie była przygotowana. Boisko było nie tylko nieodśnieżone i dopiero na kilka minut przed wyjściem piłkarzy na boisko rozpoczęto jego odśnieżanie, ale również skute lodem, przez co nie nadawało się do gry w piłkę, nawet na poziomie szkolno-osiedlowym.
Po trwających kilka minut ćwiczeniach Lechici ostatecznie zrezygnowali z jakiejkolwiek gry na fatalnie przygotowanej murawie. Z nadzieją, że na kolejne zajęcia ta będzie przygotowana już znacznie lepiej.
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…