Co z Bereszyńskim? Decyzja jeszcze nie zapadła

W czer­w­cu kończy się wypoży­cze­nie Bar­tosza Bereszyńskiego do Warty Poz­nań. Młody napast­nik w ostat­nim cza­sie zdobył swo­ją pier­wszą bramkę dla „Zielonych”. Liczy na to, że uda mu się prze­bić do kadry „Kole­jorza”. Decyzji na jego tem­at nie pod­jął jeszcze Mar­iusz Rumak.

- Obser­wowałem Bart­ka trzy razy. Znam go od wielu lat, odkąd grał w junio­rach. Będę starał się pod­jął jak najlep­szą dla niego decyzję. Nie chcę, żeby przeszedł tutaj i nie miał szans na grę albo grał ogony. Być może wypoży­czymy go dalej - zas­tanaw­ia się tren­er Lecha.

Jego zdaniem to wyróż­ni­a­ją­cy się zawod­nik Warty Poz­nań. – Daje jej jakość. To była bard­zo dobra decyz­ja klubu o wypoży­cze­niu tego piłkarza. Jeśli miał­by wró­cić do Lecha, to chci­ałbym, żeby był tak ważnym zawod­nikiem drużyny jak Możdżeń – zaz­naczył Mar­iusz Rumak.

Sam zain­tere­sowany ze spoko­jem pod­chodzi do ewen­tu­al­nego powro­tu do Lecha. – Ustal­e­nia są takie, że w czer­w­cu wracam do Lecha. Kon­trakt mam ważny do 2013 roku. Chcę się rozwi­jać i grać w jak najlep­szych klubach. Ter­az nie wyb­ie­gam jed­nak w przyszłość. Sku­pi­am się na dobrej grze dla Warty – tłu­maczy Bar­tosz Bereszyński.