- Jagiellonia więcej walczyła, więcej biegała i to ona zeszła z boiska zwycięska. Znów mieliśmy swoje sytuacje, znów ich nie wykorzystaliśmy. Tracimy bramkę i wracamy do punktu wyjścia. Kolejny raz gramy taki sam mecz. Jest mi po prostu wstyd — ocenił spotkanie doświadczony piłkarz.
Ivan Djurdjević miał trudne zadanie, ponieważ naprzeciwko niego stanęli bardzo szybcy zawodnicy i to właśnie z ich zatrzymaniem Serb miał duży problem. Szczególnie przy drugiej bramce, która padła po podaniu Macieja Makuszewskiego. Pomocnik Jagiellonii chwilę wcześniej minął bez problemów piłkarza Lecha.
- Ten mecz miał być lepszy niż poprzednie, a wyszło jak wyszło. Jedyne, co nam teraz pozostaje, to rzucić wszystko co mamy na wtorkowe spotkanie z Wisłą. Po takim meczu brak mi słów. To jest jakiś dramat — stwierdził.
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…