Jevtić: Nie pokazaliśmy pełni naszych umiejętności

Piątkowe spotkanie prze­ci­wko Koronie Kielce było drugim spotkaniem z rzę­du, w którym to na listę strzel­ców wpisał się Darko Jevtić. Trze­ba przyz­nać, że aktu­al­nie Szwa­j­car jest naprawdę w doskon­ałej formie i odwdz­ięcza się tren­erowi dobry­mi wys­tę­pa­mi za miejsce w pod­sta­wowej jedenastce.

W spotka­niu prze­ci­wko kiel­czanom Jevtić był motorem napę­dowym Kole­jorza. Poza golem wywal­czył on także rzut karny i swo­ją postawą zde­cy­dowanie przy­czynił się do koń­cowego sukce­su. - Nie wiem czy Korona była lep­szą drużyną, jed­nak zagrali naprawdę dobry mecz. Byli dla nas bard­zo trud­nym rywalem. Wal­czyliśmy jed­nak do koń­ca. Nie zawsze musimy zagrać pięknie, aby wygrać. Waż­na była dla nas wygrana i 3 punk­ty - komen­tu­je Szwajcar.

- Na chwilę obec­ną bardziej cieszy nas zwycięst­wo — nieważne jaki był styl gry. Dopiero po meczu zanal­izu­je­my błędy, które popełnil­iśmy. Mamy jeszcze sporo ważnych spotkań i nie może­my sobie poz­wolić na to, by po strze­le­niu bramek tak szy­bko je tracić - oce­nia tę sytu­ację wychowanek FC Basel. - Wiem, że my zagral­iśmy jeden ze słab­szych meczów. Nie pokaza­l­iśmy pełni naszych umiejęt­noś­ci, a Korona też nam się moc­no sprze­ci­wiła. Dobrze nam się rywal­i­zowało - kończy swo­ją wypowiedź.