Kibole

Kibice to najwięk­sza siła Lecha Poz­nań. Zawsze stanow­ili potężny kap­i­tał w negoc­jac­jach zarówno ze spon­so­ra­mi jak i z obec­nym właś­ci­cielem Kole­jorza. Już w drugiej lidze kiedy potrafili tłum­nie staw­iać się na meczach i straszyć drużyny przy­jezdne, za co byli chwaleni w środowisku. To kibice z Poz­na­nia pod­bi­ja­ją marną frek­wencję na pozostałych boiskach ekstrak­lasy pod­czas ligowych kole­jek. To fani Kole­jorza byli na pier­wszych stronach gazet dzień po meczu z Legią i byna­jm­niej nie przez rozró­by tylko przez zapełniony po brze­gi stadion.

Jeżeli w Polsce jest moda na kibi­cow­anie to Poz­nań jest jej stolicą, a nowoczes­ny sta­dion w 2012 roku spowodu­je, że po raz kole­jny pad­nie reko­rd frek­wencji. Lech jest na początku swo­jej dro­gi, a wiele jeszcze przed nim. Sta­dion z cza­sem sam się zapełni. Moda na Lecha dopiero się zaczyna.

Duży wpływ na dzi­ałanie i orga­ni­za­cję kibiców Lecha Poz­nań ma sto­warzysze­nie Wiara Lecha. Pow­stałe w 2004 roku dziś skła­da się z pon­ad 1000 członków, którzy dba­ją i wiz­erunek kibi­cows­ki i medi­al­ny try­bun sta­dionu przy uli­cy Buł­garskiej. Preze­sem sto­warzyszenia od 2009 roku jest Krzysztof Markow­icz, który zastąpił na tym miejs­cu Jarosława Kilińskiego.

Ważnym momentem w roz­wo­ju poz­nańskiego ruchu kibiców było wybranie stol­i­cy Wielkopol­s­ki i sta­dionu Lecha przez PZPN, jako miejs­ca roze­gra­nia meczu towarzyskiego reprezen­tacji Pol­s­ki z Kamerunem. Wów­czas, a był to dzień 14.11.2001, debi­u­towała nie­ofic­jal­na gru­pa przy­go­towu­ją­ca oprawę mec­zową – Ultras Lech Poz­nań ‘01. Po raz pier­wszy oprawą zajęła się zor­ga­ni­zowani fani, a nie kibice niezrzeszeni.

Przez kole­jne rundy WL kładła nacisk właśnie na taką for­mę dzi­ałań. Efek­tem tego był zde­cy­dowany wzrost frek­wencji na spotka­ni­ach „Kole­jorza”. Klub upa­tru­ją­cy swo­jej szan­sy na wydostanie się z kryzy­su w tak skutecznej metodzie przy­cią­ga­nia licznej grupy kibiców, zde­cy­dował się na zain­west­owanie w nią. Zaczął współ­fi­nan­sować pomysły i pro­jek­ty twor­zone przez sym­pa­tyków Lecha. W 2002 roku sfor­mowała się kole­j­na gru­pa – e‑Lech ’02, a latem kibice prze­jęli na siebie obow­iąz­ki związane z redagowaniem Pro­gramów Mec­zowych. W okre­sie waka­cyjnym tegoż roku, pojaw­iło się zupełnie odd­zielne, moderowane forum kibiców.

Pod­czas for­mal­i­zowa­nia WL pod­pisana została również umowa pre­cyzu­ją­ca zasady współpra­cy pomiędzy klubem, a sto­warzysze­niem, określa­ją­ca nasze zada­nia i kom­pe­tenc­je w struk­turze Lecha.  Przykła­dem może być fakt, że klub cedu­je na sto­warzysze­nie orga­ni­za­cję wyjazdów. W zami­an za to WL bierze odpowiedzial­ność za wszelkie wypad­ki mogące się pod­czas nich wydarzyć. Na tej pod­staw­ie jesteśmy na przykład zobow­iązani do pokry­wa­nia kosztów ewen­tu­al­nych kar ze strony PZPN za zachowanie kibiców. Z umowy tej wyni­ka także głos dorad­czy kibiców w ksz­tał­towa­niu poli­ty­ki cenowej klubu w zakre­sie sprzedaży biletów i kar­netów, opieka nad stroną inter­ne­tową oraz redagowanie Pro­gra­mu Mec­zowego i corocznej Kro­ni­ki. Podob­na umowa związa­ła “Wiarę Lecha” z KKS Lech Poznań.

Najbliższy okres dzi­ałal­noś­ci Wiary Lecha nastaw­iony będzie przede wszys­tkim na pozyski­wanie nowych członków i orga­ni­zowa­niu akcji pro­mu­ją­cych kibi­cow­anie Lechowi. Ambit­nym celem jaki staw­ia prezes jest dąże­nie do stworzenia orga­ni­za­cji masowej, podob­nej do znanych z klubów Zachod­niej Europy. Nasz cel to stworze­nie mody na  życie sprawa­mi klubu nie tylko przez 90 min­ut meczu, ale również poza stadionem.

Uczest­nict­wo w WL daje możli­wość wpły­wa­nia na wiele spraw, które dzieją się w wokół Kole­jorza. Planowany jest również rozwój pro­gra­mu lojal­noś­ciowego, z którego wyniknąć mają konkretne korzyś­ci z przy­należnoś­ci do sto­warzyszenia. Jako przykład moż­na podać planowane zniż­ki na towary i usłu­gi rozprowadzane przez pod­mio­ty związane z klubem bądź sto­warzysze­niem. Wiara Lecha stara się dzi­ałać per­spek­ty­wicznie poprzez pop­u­lary­zowanie najwięk­szego i najpop­u­larniejszego klubu w Wielkopolsce wśród młodzieży.

Źródło: Wiara Lecha/własne