Linetty: Każdy jest przeciwnikiem

Już w niedzielę lechi­ci roze­gra­ją pier­wsze spotkanie tej wios­ny. W jakiej dys­pozy­cji zna­j­du­je się zespół? – Atmos­fera jest dobra. My dobrze przepra­cow­al­iśmy oba okresy przy­go­towaw­cze i nie może­my się już doczekać meczu ze Śląskiem – mówił wczo­raj Karol Linetty

W zimowej prz­er­wie młody pomoc­nik Kole­jorza znalazł uznanie w oczach tren­era Nawał­ki i wys­tąpił w towarzys­kich spotka­ni­ach strze­la­jąc debi­u­tanck­iego gola w seniorskiej kadrze – Nabrałem trochę więcej pewnoś­ci siebie. Lep­iej się czu­ję i zobaczymy co z tego wyjdzie.

W medi­ach mówi się, że o tytuł w tym sezonie ponown­ie wal­czyć będzie Lech i warsza­wska Legia – Każdy zespół jest prze­ci­wnikiem, w pol­skiej lidze nie wiado­mo jaki będzie wynik, więc trze­ba wal­czyć do końca.

W poprzed­nich sparingach Karol Linet­ty wychodz­ił w pod­sta­wowym składzie i wyda­je się, że jest god­nym zastępcą Rafała Murawskiego oraz, że jego for­ma wzras­ta z każdym treningiem. – Mam nadzieję, że jestem w dobrej dys­pozy­cji. Nie ma mojego men­to­ra w drużynie, który był moim „tatą”, Rafała Murawskiego. Staram się grać, robić swo­je. Chcę grać jak najwięcej, ale to zależy od tren­era i ode mnie jak będę się prezen­tował na treningach.

Jaki cel na dal­szą część sezony ma młody pomoc­nik? – Na pewno chci­ałbym strzelić bramkę, ale najważniejsze, żebyśmy wygry­wali, żebym nie zła­pał kon­tuzji i żebyśmy zdobyli mis­tr­zost­wo Pol­s­ki – kończy Linetty