Kapitan Lecha przyznaje, że jutrzejsi gospodarze nie czują się faworytem meczu z wicemistrzem Polski. - Gramy u siebie, to jest nasz atut, ale Ruch to wymagający rywal, co pokazał w poprzednim sezonie. Będziemy musieli się mocno napracować, żeby wygrać ten mecz — uważa „Muraś”.
Podkreśla on, że „Kolejorza” interesuje jedynie własna drużyna i jej problemy, a nie zastanawia się nad sytuacją w Chorzowie, w którym ostatnio również zmagali się z pewnymi kłopotami. - Myślimy o tym jak my chcemy grać. Mamy dużo do poprawienia i to jest dla nas najważniejsze, na tym się skupiamy — zaznacza piłkarz.
Po odpadnięciu z Pucharu Polski nastroje w zespole nie są najlepsze, jednak Murawski zaznacza, że najlepiej odbudować je dobrym występem w meczu ligowym. — Odpadnięcia z pucharów już nie naprawimy, ale będziemy chcieli przekonać kibiców, że to był wypadek przy pracy. Chcemy z Ruchem zagrać zdecydowanie lepiej. Jeśli wygramy powróci wiara w zespół — twierdzi Lechita.
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…
Nadchodzi 22. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której odbędzie się spotkanie Lech Poznań - Śląsk Wrocław.…