Pawłowski: Cały czas walczymy o mistrza

Ostat­nie mecze Kole­jorza pokaza­ły, że Szy­mon Pawłows­ki zna­j­du­je się w dobrej dys­pozy­cji, a przede wszys­tkim nie dręczą go żadne kon­tuz­je – Czu­ję się dobrze i jestem dobrze przy­go­towany do tej rundy.  Z resztą cały zespół wyglą­da przyz­woicie – przyz­nał pomoc­nik Lecha

Pawłows­ki do poz­nańskiego Lecha miał prze­jść już jak­iś czas temu, jed­nak udało się dopiero przed obec­nym sezonem – Była to dobra decyz­ja, na pewno chci­ałem już ode­jść z Zagłę­bie, poczuć coś nowego, wal­czyć o jak najwyższe cele także ten krok już był dawno prze­myślany. Wcześniej nie udało się prze­nieść do Poz­na­nia, ter­az bard­zo się z tego cieszę.

Przed lechi­ta­mi mecz z Lechią i jak przyz­na­je piłkarz nie będzie to łatwe spotkanie – Lechia prezen­tu­je się lep­iej, gra­ją inną piłkę niż w poprzed­nich spotka­ni­ach. Będzie to na pewno trud­na przeprawa, ale my cały wal­czymy o to by w Warsza­w­ie zagrać mecz o mis­tr­zost­wo i mam nadzieję, że przy­wieziemy z Gdańs­ka trzy punk­ty – lechi­ci cały czas zaz­nacza­ją, że wal­czą o tytuł mis­trza Pol­s­ki – Cały czas wal­czymy o mis­trza, gdzieś jest to światełko w tunelu.

Stołecz­na druży­na musi gubić punk­ty, by Kole­jorz 1. czer­w­ca mógł świę­tować tytuł mis­trza – Legia w każdym meczu może zgu­bić punk­ty. Mecze pokaza­ły, że nie ma łatwych prze­ci­wników, sytu­ac­ja w tabeli jest taka, że każ­da z tych drużyn może jeszcze grać w pucharach. My musimy patrzeć na siebie i wszys­tkie mecze wygry­wać – zakończył