Szymon Pawłowski we wczorajszym meczu zanotował asystę przy golu Kaspra Hamalainen, a sam mógł kilka chwil później podwyższyć prowadzenie
- Przyjechaliśmy tu po trzy punkty, bo musimy gonić inne drużyny. Najbardziej liczy się to, że pniemy się w górę tabeli. Lechia w tym spotkaniu też miała swoje sytuacje, a mecz był dość wyrównany – powiedział po spotkaniu skrzydłowy Kolejorza.
Dzięki temu zwycięstwu Mistrzowie Polski awansowali na jedenaste miejsce w tabeli i z każdym meczem zmniejszają stratę do pierwszej ósemki – Na pewno mieliśmy pomysł na ten mecz, wiedzieliśmy, że będziemy mieć sytuacje. Jedną z nich udało się wykorzystać i nic nie stracić. Aczkolwiek dopisało nam też trochę szczęścia, bo Lechia dwukrotnie trafiła w poprzeczkę. Cieszy to, że szczęście też nam sprzyja. To nasz trzeci mecz z rzędu w lidze, w którym zdobywamy trzy punkty.
Na początku spotkania sędzia Jakubik podyktował rzut karny dla gospodarzy po faulu Paulusa Arajuuriego na Sebastianie Mili. Decyzja arbitra budziła kontrowersje, jednak był to drugi karny w drugim kolejnym meczu, z którego obronną ręką wyszedł Jasmin Burić – Szczęście? Musiałby najpierw ten rzut karny być, a z tego co wiem, to go być nie powinno – skwitował decyzję sędziego Pawłowski.
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…