Szymon Pawłowski we wczorajszym meczu na boisku pojawił się w doliczonym czasie gry, zmieniając Denisa Thomallę i ustanowił wynik meczu na 1:0
Rewanżowy mecz z Zagłębiem Lubin nie był porywający, ale jak mówi pomocnik Kolejorza, najważniejszy jest awans. Piłkarz Kolejorza na murawie pojawił się krótko przed ostatnim gwizdkiem i udało mu się wpisać na listę strzelców – Fajnie było strzelić bramkę, na dodatek zaraz po wejściu. Najważniejsze, że nie straciliśmy bramki, bo to było naszym głównym celem – przyznaje Pawłowski.
- Mecz nie był olśniewający, ale gramy dalej w Pucharze Polski dalej. Kolejne mecze czekają nas dopiero na wiosnę i teraz skupiamy się na lidze.
Już w niedzielę podopieczni trenera Urbana zmierzą się na wyjeździe z Pogonią Szczecin, inaugurując rundę rewanżową tegorocznego sezonu – W szczecinie zagramy lepiej niż z Zagłębiem. Podczas przerwy na kadrę przygotowywaliśmy się do tego, by być w dobrej formie na ostatnie mecze ligowe. Teraz powinno wrócić wszystko do normy, zapewne będą zmiany w składzie i będziemy lepiej wyglądać – kończy pomocnik Kolejorza.
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…
Nadchodzi 22. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której odbędzie się spotkanie Lech Poznań - Śląsk Wrocław.…