Kategorie: Komentarze

Piast pozwolił myśleć o awansie w pucharach. Dał nadzieję niewierzącym

Wczo­raj Lech zagrał tak jak miał zagrać w min­iony czwartek. Sko­ro się nie udało, to oczeki­wa­nia więk­sze będą za trzy dni. Jeśli podopieczni Ruma­ka potrafili wygrać 4:0 z Piastem, to w przy­na­jm­niej takim samym sto­sunku bramek powin­ni pokon­ać Estończyków.

Trud­no powiedzieć, który z tych zespołów jest słab­szy. W prz­er­wie meczu z Piastem Jarosław Araszkiewicz, jed­na z leg­end klubu z Buł­garskiej, żar­towała, że Piast stanął w korku na Gór­czynie i na sta­dion nie dojechał. Tak zresztą to spotkanie wyglą­dało. Gli­wiczanie dla “Kole­jorza” nie byli żad­nym rywalem. Moż­na powiedzieć śmi­ało, że to zespół ide­al­ny na przeła­manie. Wios­ną po kom­pro­mi­tu­ją­cym 5:1 w Szcze­nie, ter­az po bla­mażu w Tallinie. Nie zmienia to fak­tu, że Estończyków trze­ba w czwartek na sta­dion zaprosić, po czym zaap­likować im kil­ka bramek.

Podopieczni Ruma­ka w słoneczną niedzielę pokaza­li jak to się robi. Zdobyte bram­ki są powo­dem do optymiz­mu. I nawet jeśli “Kole­jorz” jest przed rewanżem w trud­nej sytu­acji, bo prze­grał pier­wszy mecz, a do tego jest pod ścianą, bo odpad­nię­cie będzie jego kom­pro­mi­tacją, to nie ma żad­nych powodów do tego, by nie wierzyć w to, że Lechowi uda się odwró­cić losy dwumeczu.

Kon­tu­ja Teodor­czy­ka w obliczu trzech goli Vojown­i­ka nie jest żad­nym zmartwie­niem. A nic napast­ni­ka nie moty­wu­je i przekonu­je o dobrze wyko­nanej pra­cy, jak zdobyte gola. A kiedy po kilku­miesięcznej prz­er­wie wraca się na ligowe boiska i zdoby­wa trzy bram­ki, to na kole­jny mecz wychodzi się jeszcze pewniejszym siebie. Piast bramkarza nie miał wyma­ga­jącego, ale i Nomme Kalju czy Kalju Nomme — zwał jak zwał — nie ma Neuera w bram­ce. Wystar­czy kil­ka razy trafić w jej światło — za którymś razem bramkarz nie podoła. Tak jak to było z Piastem. Lech odd­ał blisko 20 uderzeń na bramkę. A jeśli Mar­tinez pow­strzy­mał kil­ka, to nie miały one znaczenia żad­nego. Liczy się to, że czterech nie zatrzy­mał i znalazły się one w sieci.

To samo trze­ba zro­bić w czwartek. Atu­ty w ofen­syi­we mamy spore, bo z dobrej strony pokazał się Kei­ta, a na skrzy­dłach mamy Lovren­ci­c­sa i Pawłowskiego. Rumak będzie miał z jed­nej strony spory orzech do zgryzienia, a z drugiej duży atut, bo jeden z nich usiądzie na ław­ce i będzie mógł dać kole­jny syg­nał do ataku wchodząc na boisko w trak­cie meczu. A nie moż­na zapom­i­nać o Kow­nackim, Ubi­parip­ie, Hamalaine­nie czy Jevti­ciu, którzy są kole­jnym gracza­mi, którzy bram­ki niewąt­pli­wie potrafią zdobyć.

buffiasty

Udostępnij
Dodane przez:
buffiasty

Polecane posty

Lech Poznań — Cracovia: transmisja, gdzie oglądać? | 28.04.2024

Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…

3 dni temu

ŁKS Łódź — Lech Poznań: transmisja, gdzie oglądać? | 21.04.2024

Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…

1 tydzień temu

Raków Częstochowa — Lech Poznań typy, transmisja i kursy (03.03.2024)

Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…

2 miesiące temu

Lech Poznań — Pogoń Szczecin typy, transmisja i kursy (27.02.2024)

Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…

2 miesiące temu

Z Södertälje do Poznania. Historia kariery Mikaela Ishaka.

W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…

2 miesiące temu

Lech Poznań — Śląsk Wrocław typy, transmisja i kursy (24.02.2024)

Nadchodzi 22. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której odbędzie się spotkanie Lech Poznań - Śląsk Wrocław.…

2 miesiące temu