Lech Poznań mimo licznych sytuacji zremisował w meczu przyjaźni z Cracovią 1:1. Bramkę na wagę jednego punktu zdobył Lasse Nielsen.
- Czujemy niedosyt po tym spotkaniu. Stwarzaliśmy sobie sytuacje w pierwszej i drugiej połowie. W doliczonym czasie gry też mieliśmy dobrą sytuację, szkoda, że nie potrafiliśmy żadnej z nich wykorzystać. Przyjechaliśmy tutaj, żeby wygrać, ale się nie udało. Druga połowa była lepsza w naszym wykonaniu. – podsumował mecz Matus Putnocky.
Bramkarz Lecha przy strzale Marcina Budzyńskiego był bliski skutecznej interwencji. — Z takiej odległości myślę, że strzały są do obronienia. Nie chcę szukać wymówek, powinienem to obronić i tyle. – zakończył Słowak.
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…