Wiara Lecha zwyciężyła z IV ligowym Huraganem Pobiedziska na trzy tygodnie przed inauguracją okręgówki. Pięknej urody bramkami popisali się Wyka, Smura i Piotr Makowski. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego, zawodnicy Huraganu zmniejszyli stratę do jednej bramki wykorzystując rzut karny.
Dziewiąty sparing Drużyny Wiary Lecha rozpoczął się szczęśliwie dla kiboli. Już minutę po pierwszym gwizdku, z piłką w pole karne wpadł Wyka i podobnie jak przed tygodniem, po faulu na napastniku DWL sędzia wskazał na rzut karny. Do „jedenastki” pewnie podszedł Smura i otworzył wynik pokonując bramkarza Huraganu strzałem tuż przy słupku.
Szturm na bramkę IV ligowca tuzin minut później kontynuował Wyka. Zwinny i dobrze dysponowany snajper Wiary Lecha znalazł się w sytuacji strzeleckiej na piątym metrze i okazję wykorzystał składając się do strzału efektownym szczupakiem. Po dwóch kwadransach gry, bramkę kontaktową zdobyli zawodnicy Huraganu. Po sparowaniu strzału przez Kaczmarka piłka odbiła się od słupka i wylądowała na nodze jednego z pomocników gości, a temu wystarczyło już tylko dołożyć nogę.
Minutę później podopieczni trenera Jarosława Wróblewskiego wrócili do dwubramkowej przewagi za sprawą gola „stadiony świata” autorstwa Tomasza Smury. Ofensywny pomocnik Wiary Lecha dojrzał wysoko ustawionego bramkarza Huraganu i przymierzył z ponad 30 metrów tak, że futbolówka wpadła za kołnierz golkiperowi gości. Kibole prowadzili 3:1.
Szereg zmian personalnych przeprowadzonych w przerwie sprawił , że gra DWL nieco osiadła na tempie i inicjatywę przejęła drużyna, która już w przyszły weekend inauguruje rozgrywki IV ligi. Mimo tego, w 67. minucie to kibole podwyższyli prowadzenie na 4:1 za sprawą fenomenalnej akcji Piotra Makowskiego. Napastnik Wiary Lecha zakręcił obrońcą w polu karnym, przerzucił piłkę na lewą nogę i zapakował po długim rogu w same okienko zrywając pajęczynę.
Na dwadzieścia minut przed końcem meczu do odrabiania strat wzięli się zawodnicy gości. Tuż przed polem karnym Dominika Juchacza, sędzia główny podyktował rzut wolny dla Huraganu. Wykonawca stałego fragmentu gry doskonale dostrzegł lukę w ustawieniu muru i bramkarza Wiary Lecha i zmieścił piłkę w siatce. W ostatniej akcji spotkania, we własnym polu karnym „siatkę” rywalowi założył Adamski, ale chwilę później kibole musieli ratować się faulem i sędzia podyktował drugi rzut karny tego wieczoru. Zawodnik Huraganu sytuacji nie zaprzepaścił i pokonał Juchacza ustalając wynik spotkania na 4:3 dla Wiary Lecha.
K.K.S. WIARA LECHA – HURAGAN POBIEDZISKA 4:3 (3:1)
Bramki: 2. , 34. Smura (rzut karny), 13. Wyka, 67. P. Makowski – 33. , 79. , 90. (rzut karny)
DWL: Kaczmarek (46. Juchacz)- M.Nowak (46. Grajkowski), Olaszczyk, Łaszyński, Sł. Makowski – J. Makowski (46. Adamski), St. Makowski (Wojciechowski) – Górczak (46. Niedzwiedzki) , Smura (60. Wróż) Szenfeld (60. Kuznowicz)- Wyka (46. P.Makowski)