Bośniak w pierwszych dwóch meczach na wiosnę nie zagrał od początku spotkania. Dopiero przed kilkoma dniami w Krakowie pojawił się w wyjściowej jedenastce. — Można powiedzieć, że odżyłem. Pracowałem ciężko na treningach, ale czułem się niedoceniany i niedowartościowany – podkreśla piłkarz.
Teraz jednak wydaje się, że jego forma jest zwyżkowa. – Myślę, że w piątek pokazaliśmy, że umiemy grać, a nasze miejsce jest w czubie tabeli. Chcieliśmy tamto spotkanie wygrać, ale ułożyło się tak, że wpierw mieliśmy sytuacje bramowe, a potem czerwoną kartkę. Ważne, że pokazaliśmy charakter - zaznacza pomocnik.
Semir Stilić liczy na to, że Lech jutro pokaże się z dobrej strony przed poznańską publicznością. — Każdy z nas jest zadowolony z tego jak pracujemy. Widać na treningach radość. Chcemy grać na sto procent i dać z siebie wszystko. Teraz myślimy o Wiśle i chcemy wygrać, nieważne, w jakim stosunku. To nie jest decydujący mecz, ten zagramy za tydzień. To pierwsza część, 180 minutowej walki. Gdy ona się zakończy będziemy wiedzieli, jaki jest jej wynik — uważa Bośniak.
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…
Nadchodzi 22. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której odbędzie się spotkanie Lech Poznań - Śląsk Wrocław.…
Nadchodzi 21. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której rozegra się mecz Jagiellonia Białystok - Lech Poznań.…