Podczas niedzielnej analizy wykonanej przez Grzegorza Mielcarskiego w progamie Liga+ Extra, to właśnie temu piłkarzowi zarzucono najwięcej błędów. On sam jednak tłumaczy, że przyjął krytykę do wiadomości. - Nie chcę się tłumaczyć. Mam takie zadania, żeby asekurować gromadę atakujących zawodników. Robię to ja albo Rafał. Jestem piłkarzem Lecha, gram u trenera Rumaka a nie Mielcarskiego — przyznaje Trałka. — Gdyby trenerem był Mielcarski i by mi rozrysował taktykę, starałbym się do nie dostosować — dodaje.
Zaznacza on jednocześnie, że już po meczu drużyna nie była zadowolona z występu. — Schodziliśmy do szatni i oczywiście cieszyliśmy się z wygranej, ale nie byliśmy zadowoleni z sytuacji, w których straciliśmy bramki. Mieliśmy analizę i wiemy o błędach. Wygrywaliśmy 3:0, wdarło się w nasze szeregi rozluźnienie i to było widać - podkresla piłkarz.
On sam jak mówi jest otrwarty na krytykę. — Nie obracam się plecami do krytycznych uwag. Jeśli popełniamy błędy to musimy pracować nad poprawą sytuacji — uważa Trałka. - Nie jest to miłe, gdy jest się atakowanym. Widać “n” połączyło się z C+ i atakują ze zdwojoną siłą — kończy.
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…
Nadchodzi 22. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której odbędzie się spotkanie Lech Poznań - Śląsk Wrocław.…