Mariusz Rumak zaznacza jednak, że transfer Łukasza Trałki to nie jedyne wzmocnienie tego lata. — Jeśli wszystko dobrze się skończy, to latem przyjdzie do nas jeszcze trzech, a może nawet czterech zawodników. Część z nich to mój pomysł, natomiast zdarza się tak, że dział skauting podsyła mi piłkarzy, którzy wzbudzili ich zainteresowanie. W przypadku naszego pierwszego transferu mogę jednak zdradzić, że to była moja inicjatywa - zaznacza z dumą opiekun “Kolejorza”.
Przyznał on również, że chętnie widziałby z powrotem w Lechu Roberta Lewandowskiego. - Chyba nie muszę mówić dlaczego — mówi trener. — Postawa tego zawodnika mówi sama za siebie. Do Poznania mógłby wrócić również Sławomir Peszko, jednak tylko na moich zasadach, po ich wcześniejszej akceptacji — przyznał szkoleniowiec zapytany o transferowe marzenia.
Nasz Głos Poznański
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…