Trenerski dwugłos. Bjelica: To, że zabrakło Dawida nie było problemem dla drużyny

Lech Poz­nań zremisował bezbramkowo z Wisłą Kraków w 27. kole­jce Lot­to Ekstrak­lasy. Poniżej przed­staw­iamy opinie tren­erów po spotkaniu.

Kiko Ramirez:

Był to mecz tak­ty­cznie dość złożony. Obie drużyny unikały błędów, bo nie chci­ały prze­grać. Mamy punkt zdoby­ty prze­ci­wko sil­nej drużynie, ale dla kibiców licznie zgro­mad­zonych przy naszym sta­dion­ie wolałbym zdobyć więcej. Lech ma ogrom­ny potenc­jał i bard­zo dobrych zawod­ników, ale myślę, że wykon­al­iśmy bard­zo dobrą pracę.

Nenad Bjel­i­ca:

W pier­wszej częś­ci lep­sza była Wisła. Grali szy­b­ciej od nas, ale myślę, że w drugiej połowie zagral­iśmy lep­iej i pokaza­l­iśmy wszys­tko co chcieliśmy. Idziemy dalej, w środę mamy cięż­ki mecz w Pucharze Pol­s­ki i na nim musimy być już skon­cen­trowani. Chci­ałbym podz­iękować mojej drużynie za zaan­gażowanie na boisku.

Kow­nac­ki jest bard­zo ważnym zawod­nikiem dla naszej drużyny, ale Nic­ki Bille i Marcin Robak tak samo. To, że zabrakło Daw­i­da nie było prob­le­mem dla drużyny, ponieważ Wisła gra bard­zo dobrze w Krakowie.