Trenerski dwugłos po meczu Lech — Piast

Zaprasza­my do zapoz­na­nia się z wypowiedzi­a­mi tren­erów po spotka­niu Lech — Piast.

Marcin Brosz (Piast Gli­wice): — Kiedy gra się przy Buł­garskiej, to trze­ba zdawać sobie sprawę, że każdy błąd może w kon­sek­wencji być stra­coną bramką. Popełnil­iśmyh zbyt dużo błędów, żeby myśleć o wygranej. Do drugiego gola mieliśmy nadzieję, ale po nim stra­cil­iśmy pewność siebie. Szko­da, bo mieliśmy sytu­acje. Jesteśmy w takim etapie, że wprawdza­my do pier­wszego zespołu młodych graczy. To jed­nak nas nie tłu­maczy, bo prze­gral­iśmy wysoko.

Mar­iusz Rumak (Lech Poz­nań): — Chci­ałbym podz­iękować tych, którzy dzisi­aj przys­zli i dopin­gowali nas. Strzelil­iśmy bramkę, ale dopiero w 35 min­u­cie, a ja cały czas czułem, że kibice są z nami. Za nami trud­no okres, a my musimy prze­maw­iać boiskiem. W Szczecinie też wal­czyliśy, ale popeł­nial­iśmy błędy w defen­sy­wie. Zagral­iśmy na zero, stworzyliśmy wiele sytu­acji i może­my być zad­owoleni z dzisiejszego meczu.