Marcin Brosz (Piast Gliwice): - Wiedzieliśmy, że jeśli chcieliśmy wygrać, to musieliśmy strzelić gola. W pierwszej połowie dążyliśmy do zdobycia bramki, nie udało się, choć byliśmy blisko. Po stracie gola za mocno się odkryliśmy, zostaliśmy cztery razy skarceni. Na końcu nie udało się nawet zdobyć gola honorowego. W dobrym tempie graliśmy 70 minut, później nie poszło po naszej myśli. Możemy Lechowi pogratulować takiej skuteczności i jakości szczególnie w ostatnich minutach.
Mariusz Rumak (Lech Poznań): - Mecz miał dwie odsłony. W pierwszej mądrze wychodziliśmy z pressingu, mieliśmy kilka sytuacji, ale Piast też miał słupek i poprzeczkę. Uczulałem zawodników na takie zejście do środka Podgórskiego. W drugiej ładna bramka Ceesaya otworzyła wynik i pozwoliła nam kontrolować przebieg gry. O wyniku zadecydowało serce, głowa, mentalność i zaangażowanie. Myślę, że te cztery gole choć trochę zrekompensują kibicom ostatnie dwa mecze, kiedy zdobyliśmy jeden punkt.
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…