Trenerski dwugłos po meczu ze Śląskiem

Lech zremisował na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Jedyną bramkę dla lechitów zdobył Maciej Gajos.

Jan Urban (Lech Poz­nań): W pier­wszej połowie Śląsk miał przewagę i swo­je sytu­acje. Będziemy szukać przy­czyn, że zagral­iśmy dość bojaźli­wie, nato­mi­ast dru­ga połowa była zupełnie inna. Żału­je­my, bo była szansa na trzy punk­ty. My musimy punk­tować wszędzie. Szko­da, bo zostaw­iliśmy tutaj mnóst­wo zdrowia na boisku, by zdobyć zwycięską bramkę. Nieste­ty ta sztu­ka nam się nie powiodła. Nie będziemy też lamen­tować, gramy dalej.  W końców­ce drugiej połowie to my dal­iśmy z siebie więcej.

Tadeusz Pawłows­ki (Śląsk Wrocław): Dobry mecz z obu stron, uważam, że w pier­wszej połowie gral­iśmy bard­zo dobrze. Po strze­le­niu bram­ki mieliśmy dobre momen­ty, by pod­wyższyć wynik, wtedy by było po meczu. W drugiej połowie Lech pokazał swo­ją klasę, że nie na dar­mo jest mis­trzem Pol­s­ki i nas zdomi­nował. Uważam wynik meczu za spraw­iedli­wy, cieszę się, że mój zespól zaprezen­tował się jako druży­na. Chci­ałbym, aby w kole­jnych meczach było tak samo, a jak przyjdzie wiara w siebie to będzie jeszcze lep­iej. Potrze­bu­je­my osobow­iś­ci na boisu, lid­era. Ter­az do tych chłopców należy nadawanie tonu grze. Było dużo rozmów, odprawa była przed­mec­zowa tak emocjon­al­na, że mi samemu chci­ało się grać.