Przez blisko półtora tygodnia Wojtkowiak nie trenował. Zdecydował się w tym czasie na serię zastrzyków stabilizujących. — Zależało mi na szybkim powrocie do gry. To moja decyzja, by nie iść na operację, bo wyłączyłoby mnie to z gry na minimum trzy miesiące. To za długo — podkreśla kapitan Lecha.
- Wcześniej też miałem podobny uraz i wiem, że z czasem ból ustał i przestał mi przeszkadzać. Teraz jest podobnie. Ból zanika, nie dokucza mi. Nie odczuwam żadnych dolegliwości podczas treningu, więc normalnie pracuję i będę gotowy na piątek — dodaje.
Wojtkowiak ze względu na uraz nie został powołany na zgrupowanie kadry. Kontaktował się z nim natomiast Hubert Małowiejski, analityk reprezentacji, któremu wytłumaczył on swoją sytuację zdrowotną.
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…