- Zabranianie ich jest chore. Powinno się ze strażą pożarną ustalić, na jakich zasadach można ich używać i dopuścić. Proszę mi wierzyć, nie ma w nich nic niebezpiecznego. Na moim sylwestrze wnuki w wieku sześciu i ośmiu lat z tym urzędowały. Nic nikomu się nie stało – przyznał w rozmowie z portalem Interia.pl.
Postać Zbignewa Bońka dla polskich kiboli jest nadzieją na lepsze czasy. Wiele wskazuje na to, że prezes będzie chciał, aby odpalanie pirotechniki było legalne. Podobne głosy coraz częściej pojawiały się w ubiegłym roku. W lipcu oficjalne pismo w tej sprawie wystosował do władz Ekstraklasy Widzew Łódź. Przedstawiciele tego klubu chcą, aby zmieniono zapisy ustawy o imprezach masowych pod względem możliwości odpalenia pirotechniki w trakcie trwania meczów piłki nożnej.
- Zmiany te zezwalałyby na ograniczone użycie atestowanej pirotechniki w wydzielonych miejscach na stadionie przez kibiców, którzy imiennie dostaliby na to zgodę — pisali wówczas.
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…