- Zagrałem z Koroną i po meczu zapowiedziałem, że będę walczyć dalej. Muszę znowu ciężko pracować. Mam swoją wizję i nadzieję, że zostanę tutaj jeszcze rok albo dwa i będę bronił – mówił bramkarz „Kolejorza”.
Czy zobaczymy Buricia w bramce podczas spotkania z Lechią, trudno powiedzieć. Sam zawodnik na pewno jednak chciałby dostać kolejną szansę. Tym bardziej, że podczas meczu z Koroną nie miał zbyt wiele sytuacji, w których mógłby się wykazać. - Mam nadzieję, że zagram z Lechią. Uważam, że zagramy własną grę, chociaż będzie to trudny mecz. Z Koroną miałem tylko jedną sytuację, a drugą uratował Henriquez. W Gdańsku nie wiadomo jak będzie – dodał.
Przed Lechem trudny mecz. Być może tak samo trudny okaże się on dla bramkarza. Burić przyznał jednak, że byłby zadowolony, gdyby miał więcej interwencji, niż poprzednio, bo lubi wyzwania. — Lubię, kiedy jest w meczu akcja za akcją i dużo sytuacji. Lubię adrenalinę – zakończył Burić.
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…
Nadchodzi 22. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której odbędzie się spotkanie Lech Poznań - Śląsk Wrocław.…