Serb dostał kilka dni przerwy ze względu na narodziny córki i nie był brany pod uwagę do osiemnastki meczowej na spotkanie z Chrobrym. Dzisiaj pojawił się na pierwszym treningu po przerwie. – Ona nie ma żadnego znaczenia, w domu byłem dwa dni. Zagram, jak zawsze i chcę pokazać to w tym meczu – przyznał zawodnik.
Do tej pory Lechowi bardzo dobrze grało się na Oporowskiej. Od czasu awansu Śląska do Ekstraklasy ten wygrał tam wszystkie mecze. – Tradycja jest po naszej stronie, ale musimy to pokazać na boisku. Liga jest ciekawa, każdy może wygrać z każdym. Musimy zagrać na „maksa”, jeśli chcemy wygrać – zaznaczył Injac.
Zespół „Kolejorza” wrócił po ostatnich dwóch zwycięstwach na właściwe rytmy, a spotkanie ze Śląskiem będzie dla tego zespołu kolejnym sprawdzianem umiejętności. – Musimy zagrać z determinacją i strzelać, jeśli chcemy wygrać. Rudnev jest w formie, cała drużyna jest w formie. Trzeba to pokazać w piątek – zauważył Serb. – To bardzo dobry zespół, ale nie mamy czego się obawiać. My pokazaliśmy, że mamy silną drużynę – zakończył.
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…
Nadchodzi 22. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której odbędzie się spotkanie Lech Poznań - Śląsk Wrocław.…