Lech — Atlantas: Pierwszy sparing na plus

Po bramkach Davi­da Hol­mana i Marci­na Kamińskiego Lech wygrał pier­wszy spar­ing pod­czas let­niego okre­su przy­go­towaw­czego. Rywalem Kole­jorza był litews­ki Atlantas Kłajpeda.

Tren­er Maciej Sko­rża miał do swo­jej dys­pozy­cji jedynie szes­nas­tu piłkarzy. Dlat­ego też sam mecz trwał jedynie 2x40 min­ut. Kole­jorz wyszedł na spar­ing w nieco ekspery­men­tal­nym składzie, ale przy okazji kibice mogli zobaczyć niemal wszys­t­kich nowych zawod­nikow. Nie zagrał jedynie Marcin Robak, który dopiero wczo­raj wszedł w tren­ing na pełnych obci­ażę­ni­ach po kon­tuzji, którą zła­pał pod koniec poprzed­niego sezonu.

Lechi­ci od początku kon­trolowali mecz i już w pier­wszej połowie wypra­cow­ali sobie dwubramkową przewagę. Wpierw po efek­townej akcji pod polem karnym gola zdobył David Hol­man, który w sytu­acji sam na sam uderzył po długim słup­ku. Chwilę później Marcin Kamińs­ki uderze­niem głową zamknął dośrod­kowanie z rzu­tu rożnego Bar­rego Dou­glasa i pod­wyższył prowadzenie.

Po prz­er­wie na boisku pojaw­ili się zmi­en­ni­cy. Lech nie stwarzał sytu­acji bramkowych, ale w pełni kon­trolował wydarzenia boiskowe. Z dobrej strony pokaza­li się także ci, którzy mecz zaczęli na ław­ce. Pewny w defen­sy­wie był Maciej Wilusz, nieźle radz­ił sobie Jan Bednarek, a także Szy­mon Drewniak.

Szkole­niowiec mis­trza Pol­s­ki może więc mieć po pier­wszym meczu dużo powodów do optymiz­mu. Kole­jny mecz Kole­jorz zagra w środę. Jego rywalem będzie pier­ws­zoligowa Olimpia Grudz­iądz. Wtedy też do dys­pozy­cji Sko­rży powin­na być więk­sza licz­ba zawodników.

LECH POZNAŃ — ATLANTAS KŁAJPEDA 2:0

Bram­ki: 14. Hol­man, 29. Kamiński

Lech: Gos­tom­s­ki (41. Kotorows­ki) — Ceesay, Dud­ka, Kamińs­ki, Dou­glas (41. Bednarek) — Trał­ka (52. Ser­afin), Tet­teh (41. Wilusz) — Formel­la, Hol­man, Pawłows­ki (52. Drew­ni­ak) — Thomalla