Lech chce dalej wypożyczać Kiełba

Po rocznym poby­cie w Poz­na­niu Jacek Kiełb został wypoży­c­zony do Korony Kielce. Tam, mimo bard­zo dobrego początku, w ostat­nich meczach sezonu pop­u­larny “Ryba” miał prob­le­my ze znalezie­niem się w wyjś­ciowej jede­nastce. Lech nie jest przeko­nany czy ten pomoc­nik będzie wzmoc­nie­niem drużyny w tym sezonie i ponown­ie chce znaleźć mu klub na roczne wypożyczenie.

W grę wchodzi kole­jny trans­fer cza­sowy do Korony Kielce, w której Jacek Kiełb czu­je się najlepiej. Niewyk­luc­zone jed­nak, że “Kole­jorz” poz­woli na wypoży­cze­nie tego gracza do Cra­covii w zami­an na wypoży­cze­nie Sai­diego Ntibazonkizy, którego chęt­nie w swoim zes­pole widzi­ał­by Mar­iusz Rumak. Ta ewen­tu­al­ność jed­nak jest dale­ka od final­iza­cji, ponieważ roz­bieżnoś­ci pomiędzy obiema stron­a­mi są znaczące.

Nie wiado­mo jak będzie wyglą­dała przyszłość Jac­ka Kieł­ba w Lechu. W swoim pier­wszym sezonie “Ryba” zdobył tylko jed­ną bramką, ale za to zwycięską w spotka­niu z Ruchem Chorzów. W kole­jnym nie zdołał nawet zagrać w poz­nańskiej drużynie, a zaraz po wypoży­cze­niu do Korony Kielce potrafił trzy razy pokon­ać bramkarza rywali. Oba sezonu zakończył z 19 wys­tę­pa­mi na swoim koncie.