Lech — Jarota: Lech wygrał z rekonwalescentami w składzie

Lech Poz­nań wygrał mecz sparingowy z Jarotą Jarocin 3:0. Wszys­tkie bram­ki padły jeszcze w pier­wszej częś­ci spotka­nia. Gole zdobyli Hen­riquez, Formel­la i Wołąkiewicz.

Mecz kon­trol­ny był okazją do gry dla piłkarzy, którzy w ostat­nim cza­sie grali mniej, a także dla powraca­ją­cych po urazach. Wys­tąpiło w nim również trzech graczy z zespołu rez­erw — Zul­ci­ak, Rymar i Serafin.

Dla kibiców bard­zo dobrą infor­ma­cją przed niedziel­nym meczem z GKS-em Bełchatów jest nie tylko wynik, ale również powrót do zespołu Karo­la Linet­tego, który zagrał 30 min­ut. W podob­nym wymi­arze cza­su na boisku wys­tąpił Ger­go Lovrenc­sics. Wolne dostali z kolei Kasper Hamalainen, Szy­mon Pawłows­ki i Darko Jevtić. Jedynie wys­tęp tego ostat­niego jest w niedzielę wykluczony.

Lechi­ci w czwartkowym meczu szy­bko objęli prowadzanie. Już w 4. min­u­cie gola z rzu­tu wol­nego zdobył Hen­riquez, który strzelił nad murem i obok bezrad­nego bramkarza. Niespeł­na 20 min­ut później było już 2:0. Podanie z boku pola karnego wyko­rzys­tał Formel­la, który z bliskiej odległoś­ci pokon­ał bramkarza Jaroty. Ten sam zawod­nik był faulowany 10 min­ut później, a arbiter podyk­tował jede­nastkę. Tę na gola zamienił Wołąkiewicz.

Po prz­er­wie Lech prze­ważał, podob­nie jak w pier­wszej częś­ci meczu, ale nie stwarzał już tak wielu sytu­acji. Z dys­tan­su próbował Drew­ni­ak, ale jego strzał został zablokowany i niez­nacznie minął poprzeczkę. Szan­sę mógł mieć również Rymar, ale nie opanował on świet­nie zagranej pił­ki od Lovrencsicsa.

Mecz trwał 75 min­ut. Pier­wsza część miała 45 min­ut, z kolei dru­ga 30.

LECH POZNAŃ — JAROTA JAROCIN 3:0
BRAMKI: ‘4 Hen­riquez, ‘22 Formel­la, ‘32 Wołąkiewicz (k)

LECH: Gos­tom­s­ki (46. Burić) — Wołąkiewicz (46. Kamińs­ki), Bednarek, Ara­ju­uri, Hen­riquez — Drew­ni­ak, Rymar (46. Linet­ty), Ser­afin, Zul­ci­ak (46. Lovrenc­sics), Kei­ta — Formel­la (65. Rymar)