- To był moment, aby dokonać zmian. W czwartek wykonaliśmy mocną pracę fizyczną, mimo tego że mogliśmy pozostawić wrażenie słabej gry. Sezon jest długi i trzeba rotować składem. Dzisiaj zagrało kilku zawodników, którzy nie przeszli okresu przygotowawczego. Dla nich te mecze, to okres przygotowawczy. Podejmuję to ryzyko i płacimy frycowe - powiedział Rumak.
W dzisiejszym meczu na boisku pojawili się Kebba Ceesay, Szymon Pawłowski i Bartosz Ślusarski, którzy nie zagrali żadnego meczu w okresie przygotowawczym. Wszyscy trzej w niedzielę zadebiutowali w oficjalnym meczu Lecha od pierwszej minuty.
- Muszę wziąć to na siebie. Kiedyś muszą przejść okres przygotowawczy. Muszę się uśmiechnąć do fortuny, żebyśmy nie tracili takich bramek, coś tam zdobyli z przodu i wygrywali. Przejść najbliższe dwa tygodnie, żeby znaleźć się w optymalnej formie. To nie zmienia jednak faktu, że nie możemy się tłumaczyć. Musimy grać lepiej — zaznacza szkoleniowiec “Kolejorza”.
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…
Nadchodzi 22. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której odbędzie się spotkanie Lech Poznań - Śląsk Wrocław.…