Jesienią Lechici wygrali w Lubinie 1:0 po bramce Vojo Ubiparipa. Podopieczni Mariusza Rumaka do ostatniego gwizdka nie mogli jednak być pewni trzech punktów. Tym bardziej, że czerwoną kartkę otrzymał Kebba Ceesay i „Kolejorz” mecz kończył w dziesiątkę.
- To nie jest łatwy przeciwnik. Będziemy jeszcze analizować ich grę i będziemy wiedzieli więcej. Szykujemy się na ciężki mecz. Wiemy, że jesteśmy faworytem spotkania, bo gramy u siebie, ale nie będzie o to łatwo - zaznacza Bartosz Ślusarski.
Apetyty na zwycięstwo są bardzo duże. Lechici notują już trzy mecze wygrane z rzędu, przed dwoma tygodniami udało im się przełamać na Bułgarskiej, a w miniony poniedziałek zagrali bardzo dobre spotkanie w Gliwicach. - Złapaliśmy dużo pewności siebie. Zagraliśmy bardzo dobrze w Gliwicach i mam nadzieję, że wygramy u siebie. Nie mamy innego wyjścia — twierdzi Jasmin Burić.
Lechici na pewno będą musieli zwrócić uwagę na Szymona Pawłowskiego, który jest zdecydowanym liderem „Miedziowych”. — Jeśli zespół ma jednego lidera, to nie jest dobre dla tej drużyny. W Lechu wszyscy są liderem i dlatego lepiej funkcjonujemy - uważa Henriquez. — To może być jednak bardzo dobry mecz, myślę, że nie będzie łatwo, chociaż możemy wygrać, bo gramy w końcu u siebie — kończy.
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…