Podsumowanie 16. kolejki: Faworyci nie zawiedli

Cała czołówka sol­i­darnie wygrała swo­je mecze i w czu­bie tabeli zachowany został sta­tus quo. Naj­ciekawszym wydarze­niem kole­j­ki było przeła­manie się Lecha ii wysok­ie zwycięst­wo na Łódzkim KS-em. Podobać mógł się również hat­trick Edgara Caniego z Polonii Warszawa.

GKS BEŁCHATÓW — RUCH CHORZÓW 1:1
BRAMKI: 13′ Wró­bel — 59′ Jankowski

Bardziej cen­ny ten remis jest dla goś­ci — od 62. min­u­ty grali w osła­bi­e­niu, po drugiej żółtej kartce dla Gab­o­ra Stra­ki, mimo to nie dali wbić sobie bram­ki i dowieźli ten remis do koń­ca. A gola na wagę jed­nego punk­tu zdobył trzy min­u­ty przed wyrzuce­niem Stra­ki, Maciej Jankowski.

LECHIA GDAŃSK — POLONIA WARSZAWA 1:3
BRAMKI: 37′ Tra­ore — 8′, 14′, 43′ Cani

Cani show — to powin­no wystar­czyć za pod­sumowanie tego spotka­nia. Albańczyk wybił z głowy zdoby­wanie punk­tów w tym meczu gdańszczanom. Najpierw wpakować szy­bko dwie bram­ki, a później ekspre­sowo odpowiedzi­ał na kon­tak­towe trafie­nie Abdou Raza­c­ka Tra­ore. Warto dodać, że w dolic­zonym cza­sie gry z boiska wyrzu­cony został — chy­ba zbyt pochop­nie — Tomasz Daw­id­ows­ki, za uderze­nie rywala.

KORONA KIELCE — KS CRACOVIA 0:0

JAGIELLONIA BIAŁYSTOK — PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA 0:2
BRAMKI: 34′ Zia­j­ka, 56′ Sacha

Dość niespodziewane, acz zasłużone zwycięst­wo ekstrak­la­sowego beni­amin­ka z Biel­s­ka na trud­nym tere­nie w Białym­stoku. Podbeskidzie było w tym meczu lep­sze i Jagiel­lonia może mieć jedynie pre­ten­sje do siebie za słabą grę.

LECH POZNAŃ — ŁÓDZKI KLUB SPORTOWY 4:0

GÓRNIK ZABRZE — ŚLĄSK WROCŁAW 0:2
BRAMKI: 37′ Cele­ban, 85′ Sobota

Lid­er nie zwal­nia tem­pa i ma zami­ar przez­i­mować na fotelu, który okupu­je już od dłuższego cza­su. Tym razem Śląskowi rady nie dał zabrza­ńs­ki Górnik, który musi­ał przełknąć gorycz poraż­ki na swoim sta­dion­ie. Ozdobą meczu było piękne trafie­nie Walde­mara Sobo­ty — pił­ka po jego strza­le odbiła się od poprzecz­ki oraz słup­ka i zatrzepotała w siatce.

WISŁA KRAKÓW — WIDZEW ŁÓDŹ 1:0
BRAMKA: 33′ Genkow

“Biała Gwiaz­da” pod wodzą nowego tren­era, Kaz­imierza Moskala, nie gra może zbyt pięknie, ale reg­u­larnie zdoby­wa­ją punk­ty. Tym razem udało im się pokon­ać na włas­nym sta­dion­ie przeży­wa­ją­cy kryzys łódz­ki Widzew 1:0, po golu kry­tykowanego w tym sezonie, Buł­gara Cwe­tana Genkowa.

ZAGŁĘBIE LUBIN — LEGIA WARSZAWA 0:4
BRAMKI: 23′ Rybus, 38′ Vrdol­jak, 86′ Ljubo­ja, 89′ Borysiuk

Piłkarze ze stol­i­cy zdekla­sowali w tym meczu Zagłę­bie na ich włas­nym sta­dion­ie. Podopieczni Macie­ja Sko­rży w ubiegły czwartek zostali wypunk­towani w Lidze Europe­jskiej przez PSV, a dzisi­aj zro­bili to samo z Zagłę­biem. Z tym, że zdobyli jed­ną bramkę więcej. “Wojskowi” byli poza zasięgiem gospodarzy.