Kolejorz zremisował wczoraj bezbramkowo z Górnikiem Łęczna i nie wykorzystał okazji, by wskoczyć na fotel lidera Ekstraklasy.
Lechici po raz pierwszy w tym roku nie zdobyli trzech punktów i spadli na trzecie miejsce ligowej tabeli. — Wszyscy myśleli, że będziemy wygrywać każdy mecz, ale tak nie będzie. Są mecze jak ten z Górnikiem. Szkoda, że nie strzeliliśmy tej jednej bramki więcej, ale gramy dalej i robimy swoje — mówił po spotkaniu Matus Putnocky.
Podopieczni trenera Bjelicy stracili tym roku tylko jedną bramkę, co świadczy o tym, że ich defensywa spisuje się bardzo dobrze. — Cieszy to, że jak nie stracimy bramki, mamy jeden punkt, jednak chcieliśmy wygrać i być na czele w tabeli lecz niestety się nie udało.
W sobotę Jagiellonia w Szczecinie bezbramkowo zremisowała z tamtejszą Pogonią, dlatego Kolejorz miał realne szanse, by zająć pierwsze miejsce. — Trochę o tym myśleliśmy przed meczem, ale w trakcie już nie było kalkulowania. Robiliśmy swoje i chcieliśmy zdobyć trzy punkty. Uda się w następnym meczu — zapewnie Słowak.
Teraz czas na przerwę kadrową i kolejne spotkanie Poznańska Lokomotywa rozegra 31. marca w Krakowie z Wisłą. - Będzie trochę czasu na poprawę niektórych elementów. Dostaniemy pewnie kilka dni wolnego, a potem będziemy trenować dwa razy dziennie, by znów cieszyć się z wygranych.
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…