W spotkaniu z Koroną Kielce nie strzelił on swojej 110 bramki w lidze w barwach “Kolejorza”. Asystował. Tylko i aż. Podał Ivanowi Djurdjevicowi, który również kończy karierę. — Pokazałem, że umieć asystować. A w ogóle, to Ivanowi też coś się należało - przyznał po meczu “Rejsik”.
Po zejściu z boiska Legenda Lecha poszła do Kotła, gdzie zasiadają najwierniejsi kibole “Kolejorza” i bawiła się wspólnie z nimi. Również po całej ceremonii wręczenia medali i pożegnania z drużyną, “Rejsik” razem z “Djuką” poszli do Kiboli. - To było spontaniczne i miłe. Jestem wdzięczny kibicom i wzruszony tym pożegnaniem - powiedział piłkarz.
Mimo tego, że nie spełnił swojego największego marzenia — zdobycia mistrzostwa kraju z Lechem — nie narzeka on na swoją karierę. — Pewnie mogłem osiągnąć więcej, ale pamiętam, że gdy byłem małym chłopcem, to marzyłem o tym, aby grać w Lechu. Udało się. Wiele znaczyłem dla tego klubu, świętowałem zdobycie tytułu króla strzelców. Mam narzekać na taką karierę? - podkreśla Lechita.
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…