- Co mecz graliśmy to samo i przegrywaliśmy, dlatego uważam, że trzeba było coś zmienić - zastanawia się Bośniak. — Wcześniej graliśmy w ustawieniu 4–2‑3–1, a od początku sezonu przeszliśmy na 4–3‑3. Wydaje mi się, że nowej taktyki drużyna nie zaakceptowała i należało to zmienić — dodaje.
Odniósł się także do zarzutów związanych z brakiem zaangażowania na treningach. — Ja na każdym treningu pracuję z całych sił i chcę pokazać trenerowi, że może na mnie liczyć. I to bez względu na to, kto jest tym trenerem - tłumaczy Stilić.
Pomocnik Lecha wierzy, że w piątek drużyna przełamie się i wróci na właściwe tory. — Mecz z Wisłą może nam dać nie tylko trzy punkty, ale też przełamanie w głowach. Mam nadzieję, że w piątek pokażemy, że nasze miejsce w polskiej piłce jest znacznie wyżej, niż pokazuje to pozycja w tabeli - mówi.
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…
Nadchodzi 22. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której odbędzie się spotkanie Lech Poznań - Śląsk Wrocław.…
Nadchodzi 21. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której rozegra się mecz Jagiellonia Białystok - Lech Poznań.…