Trener Skorża: Chcę dobrze rozpocząć pracę w Lechu Poznań

Na ław­ce tren­er­skiej Lecha Poz­nań zade­bi­u­tu­je Maciej Sko­rża. Jak szkole­niowiec sprawdzi się w swoim pier­wszy meczu? Poz­na­ni­a­cy jadą do Białegos­toku, gdzie czeka.. Michał Probierz.

- Sytu­ac­ja obec­nie jest taka, że pla­su­je­my się na 9 miejs­cu. Jak najszy­b­ciej musimy piać się w górę. Dla mnie jest to ważny mecz. Jakie wraże­nie na mnie zro­bi druży­na i piłkarze. Chcę dobrze rozpocząć pracę w Lechu Poz­nań. To druży­na, która dużo bie­ga na boisku. W tym meczu musimy wal­czyć o trzy punk­ty. To, co jest kluczem w grze to dyscy­plina tak­ty­cz­na. Z takim zespołem jak Jagiel­lonia będzie to bard­zo ważne. Zmi­an drasty­cznych w tak­tyce nie wprowadzam, 70% to tak­ty­ka tren­era Ruma­ka. Waż­na jed­nak będzie jakość wyko­na­nia – dodał.

Kto nie zagra w spotka­niu z „Jagą”?

- Do Białegos­toku pojedzie 18 zawod­ników. Hen­riquez, Burić nie wsiądą do auto­bus Co zresztą, to dowiemy się po trenin­gi. Jas­min jest przez­iębiony i zaży­wa anty­bio­ty­ki.

Tren­er Rumak dał szan­sę na grę Daw­id­owi Kow­nack­iemu. Jakie pode­jś­cie do młodych zawod­ników ma szkole­niowiec Skorża?

- Ja nie trak­tu­ję Daw­i­da jako młodego piłkarza. Dla mnie to piłkarz Lecha Poz­nań. Ja za dużo widzi­ałem takich przykładów, że łata młodego, per­spek­ty­wicznego piłkarza ciągnęła się do 29 roku życia. Pier­wszy cel, jaki przed nim staw­iam gra na takim poziomie, by mógł wys­tępować w wyjś­ciowej 11. To dość uni­w­er­sal­ny zawod­nik, który może zagrać na kilku pozy­c­jach. To jego zale­ta – ocenił Kow­nack­iego, tren­er Skorża.

Jutrze­jszy skład jest nie lada zagad­ką dla wszys­t­kich. Na kogo postawi tren­er Sko­rża w bramce?

- Cała trój­ka to bramkarze na zbliżonym poziomie i każdy zasługu­je, żeby zagrać w wyjś­ciowej 11 – uciął krótko.

W polu także jest sil­na konkurenc­ja. Każdy chce zagrać do pier­wszych min­ut u nowego trenera.

- Liczę na to, że każdy zawod­nik otrzy­ma ode mnie jesienią szanse do gry. Na przestrzeni 10 dni zauważyłem, że niek­tórzy piłkarze różnie reagowali. Na początku bry­lowali na zaję­ci­ach, ale gdy przy­jechali kadrow­icze, z pier­wszego składu, to entuz­jazm w nich przy­gasł. W tym momen­cie troszkę u mnie stra­cili. Zas­tanaw­ia mnie, dlaczego tak się stało. Men­tal­ność piłkarza to coś, co jest bard­zo skom­p­likowaną sprawą.. Jeśli ktoś chce grac w Lechu Poz­nań to musi umieć radz­ić sobie z konkurencją i presją. To waż­na rzecz, którą człowiek ma lub nie – zakończył.