Największym zaskoczeniem było pojawienie się na boisku Vojo Ubiparipa, który zastąpił Alexa Tonewa. Jednak to Manuel Arboleda przed spotkaniem wydawał się być najbardziej zaskoczony zaistniałą sytuacją. W pierwszych dwóch meczach grał od początku.
- Żaden piłkarz w takiej sytuacji nie powinien rezygnować. Może być tak, że się obrazi, że nie zagra. Manu zareagował dobrze. Pojawił się w drugiej połowie na boisku, wygrał kilka pojedynków w ważnym momencie spotkania. Nie wiem czy Hubert byłby wstanie to zrobić - oceniał Mariusz Rumak.
Zdaniem szkoleniowca „Kolejorza” Hubert Wołąkiewicz wespół z Marcinem Kamińskim więcej dają zespołowi w grze ofensywnej. - Lepiej wprowadzają piłkę w środkową część boiska — zauważa trener. — Arboleda lepiej broni. Wiele zależy od rywala z jakim gramy. W moim zespole nie ma pierwszego zespołu, tylko meczowa osiemnastka. Nie nazywam tego systemem rotacyjnym. Każdy piłkarz może wnieść do zespołu coś innego — dodał.
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…
W oczekiwaniu na powrót Ishaka do kadry po kontuzji, której doznał podczas meczu sparingowego z…
Nadchodzi 22. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której odbędzie się spotkanie Lech Poznań - Śląsk Wrocław.…