Trenerski dwugłos po meczu Lech — Podbeskidzie

Zaprasza­my do zapoz­na­nia się z komen­tarza­mi szkole­niow­ców obu drużyn po meczu Lecha Poz­nań z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Czesław Mich­niewicz (Podbeskidzie Biel­sko-Biała): - W drodze do Poz­na­nia powiedzi­ałem piłkar­zom, że będziemy musieli sporo gonić za piłką, ale gonić mądrze. Zro­bil­iśmy to. Mieliśmy trochę szczęś­cia, bo Lech miał swo­je sytu­acje. Wiedzi­ałem, że to będzie bard­zo trudne spotkanie, a po remisie Legii spodziewal­iśmy się, że Lech poczu­je swo­ją szanse w walce o mis­tr­zost­wo. Bard­zo się starał, ale będziemy równie zaan­gażowani w ten mecz. Powiedzi­ałem zespołowi, że prawdzi­wą porażką nie jest prze­grać, a nie pod­jąć wal­ki. Oni wzięli to sobie do ser­ca i wracamy do gry.

Mar­iusz Rumak (Lech Poz­nań): — Nie wyda­je mi się, że to było bard­zo słabe spotkanie w naszym wyko­na­niu, ale popeł­nial­iśmy błędy, które nie powin­ny się zdarzyć. Kusiło mnie, żeby zro­bić w prz­er­wie zmi­any, ale po męskiej roz­mowie dałem chłopakom szanse. Widać było więcej deter­mi­nacji i jakoś­ci, ale zabrakło bramek. Grat­u­lu­je Podbeskidz­iu wygranej, a Legii mistrzostwa.