Trenerski dwugłos po meczu Lech-Podbeskidzie

W ósmej kole­jce ekstrak­lasy Lech Poz­nań prze­grał z Podbeskidziem Biel­sko-Biała 0:1. Zaprasza­my do zapoz­na­nia się z wypowiedzi­a­mi tren­erów obu drużyn. 

Dar­iusz Kubic­ki (Podbeskidzie Biel­sko-Biała): Mecz dwóch drużyn, którym w lidzie niekoniecznie się wiedzie. Gospo­darze nas przezy­wali grą, style gry. Lech ma zawod­ników o wyso­kich umiejęt­noś­ci­ach tech­nicznych, którzy wyt­worzyli sobie sporo sytu­acji bramkowych. Kluczem do wygra­nia było zachowanie czys­tego kon­ta bramkowego. Wyjeżdżamy z Poz­na­nia ze zwycięst­wem, które dobrze smaku­je. Przy naszych ostat­nich wynikach musimy od zaraz myśleć o następ­nym meczu. Grat­u­lu­ję swoim zawod­nikom, serce na boisku było – wal­ka, deter­mi­nac­ja to wszys­tko było. Zależało nam na tym, abym zachować czyste konto.

Maciej Sko­rża (Lech Poz­nań): Stworzyliśmy dziś wystar­cza­ją­co sytu­acji, aby wygrać nie tylko jeden mecz. liczy się to, co wpad­nie do bram­ki. Nam nie udało się odd­ać cel­nego strza­łu. Prze­gry­wamy na włas­nym tere­nie, odnosimy bolesną porażkę. W tym meczu były frag­men­ty różnej gry. Ubole­wamy, że pier­wsza okaz­ja nie wpadła do bram­ki. Myślę że braku­je nam iskry, pewnoś­ci, która ulaty­wała z każdą nieu­daną sytu­acją. Za nami osiem meczów, przed nami 22 w rundzie zasad­niczej. Tą drużynę stać na to, aby wal­czyć o czołowe lokaty. Wierzę, że zawod­ni­cy będą szy­bko na właś­ci­wej drodze. Jestem zad­owolony z deb­itu Macie­ja Gajosa, widać, że będzie dużym wzmoc­nie­nie oraz Daw­i­da Kow­nack­iego, który powró­cił po kon­tuzji. Czekamy na powrót Darko Jevtića oraz Marci­na Roba­ka. Szy­bką recep­tą musi być zdoby­wanie bramek. Nie może­my ule­gać pan­ice. Piłkarze, wszyscy w klu­bie pokaza­li, że wiedzą, na czym pole­ga zdoby­wanie sukcesów. Ja nie poz­wolę, aby zawod­ni­cy ule­gali innym wpły­wom. Fatal­nie, że nas kryzys dopadł ter­az. Każdy kibic jest ogrom­nie rozczarowany naszy­mi wynika­mi. Ja mogę tylko jeszcze ciężej pra­cow­ać. Nie chcę uspraw­iedli­wiać zawod­ników. widać, że niek­tórzy są poza rytmem.