Pierwszym był fakt wystawienia Ubiparipa, który gola zdobył. Drugim był sam fakt, że temu piłkarzowi udało się, w nie prostej sytuacji, umieścić piłkę w siatce. Serb od początku sezonu miał walczyć o miejsce na szpicy z Bartkiem Ślusarskim. Bardzo szybko okazało się, że to ten drugi będzie napastnikiem numer jeden, a Ubiparip może jedynie liczyć na miejsce na skrzydle. I to jednak nie było pewne, ponieważ rywalizacja na tej pozycji w „Kolejorzu” jest duża.
Po kilku występach okazało się, że bezbarwny Ubiparip nie jest wstanie wiele wnieść do drużyny, a jego miejsce zajął chociażby Tonew. To jednak gra ostatnio coraz mniej, zawieszony został Możdżeń, więc była to okazja do ponownego postawienia na Ubiparipa. A ten potrzebował kilku kontaktów z piłką, aby o sobie przypomnieć i pięknym uderzeniem zza pola karnego zdobył gola, jak się później okazało jedynego, którego oglądali kibice na Dialog Arenie. Mało kto chyba spodziewał się jednak, że konsekwencją wejścia Vojo na boisko będzie zdobyta przez niego bramka.
Zresztą dla Ubiparipa nie było to pierwsze trafienie w tym sezonie. Wcześniej pokonał bramkarza w spotkaniu z Ruchem Chorzów, ale w meczu inaugurującym ekstraklasowe zmagania, zdobył czwartego gola, ustalając jedynie wynik rywalizacji z „Niebieskimi”.
Serb od półtora roku próbuje przekonać do siebie sztab szkoleniowy, ale trudno stwierdzić czy mu się to udało. Wcześniej osobą decyzyjną był Jose Mari Bakero, ale konkurencja na szpicy w postaci Artioma Rudneva była bardzo duża. Po zmianie szkoleniowca Ubiarip dostał swoje szanse od Mariusza Rumaka, ale przede wszystkim na skrzydle. Napastnik Lecha, jak sam podkreśla, nie czuje się na pozycji skrzydłowego. Na ataku gra jednak Ślusarski i wydaje się, że jego pozycja jest niepodważalna.
Można odnieść jednak wrażenie, że takie występy jak ten w piątek są dla Ubiparipa miłymi wyjątkami. Trudno przypuszczać, że dobre mecze będą mu się przydarzać częściej niż dotychczas. Owszem czasami Serb zaskoczy jakimś zagraniem, czy tak jak ostatnio bramką, ale nie będzie to raczej stała tendencja.
Przed nami najbardziej oczekiwanych mecz 32. kolejki Polskiej Ekstraklasy, który odbędzie się już w najbliższą…
W piątek, 3 maja 2024 roku, o godzinie 20:30 na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie…
Na niedzielę, 28 kwietnia 2024 roku zaplanowano mecz między Lechem Poznań a Cracovią, który odbędzie…
Dziś, 21 kwietnia, o godzinie 15:00 na Stadionie ŁKS w Łodzi odbędzie się spotkanie 29.…
Nadchodzi 23. kolejka Polskiej Ekstraklasy, w której zagra Raków Częstochowa z Lechem Poznań. Poniżej przedstawiamy…
Przed nami ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym zagra Lech Poznań z Pogonią Szczecin. Poniżej prezentujemy…