Kibice Lecha, którzy z Kotła chcą dopingować Arką Gdynia w meczu z Wartą Poznań wejściówki na ten sektor mogą kupować w kasach Warty na Drodze Dębińskiego od środy do piątku od 10 do 18. FC i Sekcje, które nie będą miały takiej możliwości proszone są o przesłanie listy do TIFO do piątku do godziny 17.
Autor: Karol Jałowiec
Jutro w wielu miejscach w Wielkopolsce kibice Lecha będą kwestować i zbierać pieniądze, które zostaną przekazane na renowację powstańczych mogił. To już kolejna taka akcja organizowana przez sympatyków „Kolejorza”. W zeszłym roku zebrali oni 8500 zł.
Semir Stilić został powołany na zgrupowanie reprezentacji Bośnii i Hercegowiny, która w listopadzie zagra baraże o awans do Mistrzostw Europy w 2012 roku z Portugalią. Pomocnik Lecha będzie miał okazję rywalizacji o grę na Euro, a mecze odbędą się 11 i 15 listopada. Jacek Rutkowski, właściciel klubu, podkreślił, że od wyniku tej rywalizacji zależeć może przyszłość Stilicia w Lechu.
– Zdominowaliśmy dziś środek pola i stworzyliśmy sobie mnóstwo sytuacji, ale nie udało się nic wykorzystać. Jest remis, ale myślę, że on zadowala bardziej Legię, niż nas – uważał Ivan Djurdjević, który wrócił do wyjściowego składu po blisko miesiącu.
– Szkoda tego meczu, bo było dużo okazji, jak i mnóstwo emocji, szczególnie w końcówce. Tym bardziej żałujemy, że nie udało się wygrać, bo Legia u siebie będzie na pewno groźniejsza – zaznaczył Semir Stilić, który był dzisiaj kluczową postacią zespołu prowadzonego przez Jose Mari Bakero.
Grzegorz Wojtkowiak miał dzisiaj sporo pracy. Wiele razy właśnie w jego sektorach boiska Legia starała się wykreować swoje sytuacje bramkowe. Ponadto on sam nie rzadko angażował się w akcje ofensywne.
Michał Żewłakow wespół z Marcinem Komorowskim dzisiaj skutecznie wyeliminowali z gry Artioma Rudneva, który rzadko potrafił urwać się rywalom. Legia może być zadowolona ze swojej obecnej dyspozycji. – Dobrze radzimy sobie na dwóch, trzech frontach, ponieważ jesteśmy nieźle przygotowani do sezonu – mówi doświadczony obrońca.
– Taka jest piłka nożna. Szkoda, że zremisowaliśmy, bo byliśmy dłużej przy piłce i mieliśmy więcej sytuacji, ale nie będziemy płakać; tak bywa – przyznał po spotkaniu Rafał Murawski.
„Kolejorz” od samego początku spotkania zdominował Legię Warszawa, która przez prawie całej spotkanie nie miała nic do powiedzenia. Jednak przewaga jaką osiągnął Lech nie przełożyła się jednak na zdobyte bramki i mimo bardzo dobrej gry podopiecznych Jose Mari Bakero Lech zremisował bezbramkowo z Legią.
W Kibolskiej Lidze Kolejorza jesteśmy już coraz bliżej ostatecznych rozstrzygnięć. Wiemy już, że w I WL Lidze w przyszłym sezonie zagrają Oni-Poleng i Muszkieterowie „Solidarność”. O krok od mistrzostwa w swoich rozgrywkach są również zespołu Wiary Lecha I i Sekcji SSL.