K.K.S. Wiara Lecha przegrała po raz drugi z rzędu. Tym razem pogromcami zespołu Dariusza Kustonia okazała się Clescevia Kleszczewo, która wygrała 5:3. Po tym spotkaniu sytuacja zespołu w kontekście walki o awans mocno się skomplikowała.
Autor: Karol Jałowiec
Niezwykle ciekawie będą wyglądać ostatnie cztery kolejki na boiskach piłkarskiej B-klasy. Przypomnijmy, że o awans do A-klasy walczą trzy zespoły, a wśród nich K.K.S. Wiara Lecha. Kibole zajmują na razie trzecie miejsce, jednak awansują w przypadku wygranej we wszystkich meczach.
To nie będzie typowa zapowiedź meczu.Co tu dużo mówić. Spotkanie z Koroną Kielce nie będzie widowiskiem ważnym z perspektywy sportowej. Sezon się kończy, do góry wszystko pozamiatane. Jest jednak w meczu z Koroną jedna – a w zasadzie dwie sprawy, które mają znaczenie.
Prezes Legii Warszawa, Bogusław Leśniodorski przyznał, że jest zainteresowany sprowadzeniem Marcina Kamińskiego. Lech jednak nie zamierza puszczać tego zawodnika. Wkrótce mają rozpocząć się rozmowy na temat przedłużenia jego kontraktu.
Marcin Kamiński ponoć wyraził chęć transferu do Legii Warszawa. Kibole Lecha jednak zareagowali na te doniesienia prasowe, nawet jeśli nie doszło jeszcze do złożenia oferty piłkarzowi „Kolejorza”. Zawczasu.
Po zakończeniu tego sezonu trafi dwóch zawodników, którzy są wypożyczeni. To Jacek Kiełb i Kamil Drygas. Kibice Lecha szczególnie z tym drugim wiążą duże nadzieje.
Zapraszamy do zapoznania się z komentarzami obu trenerów dotyczącymi spotkania Śląsk Wrocław – Lech Poznań. Mecz zakończył się remisem 1:1.
W przedostatniej kolejce Ekstraklasy Lech Poznań zremisował w spotkaniu wyjazdowym ze Śląskiem Wrocław 1:1. W pierwszej połowie bramkę dla Lecha zdobył Rafał Murawski. Na kilka minut przed końcem spotkania odpowiedział Eric Mouloungi i spotkanie zakończyło się remisem.
W zespole „Kolejorza” jest kilku kontuzjowanych zawodników i to mogłaby być świetna okazja dla młodzieży, która w tym sezonie grała mniej. Niestety, trzech młodych piłkarzy otrzymały powołanie na zgrupowanie i muszą się na nim stawić. Nawet jeśli Lech nie ma kim grać.
Nie tylko Celtic czy Werder Brema są poważnie zainteresowane kupieniem Aleksandara Tonewa. Bułgarskiego pomocnika w swoim zespole chce mieć również Paul Lambert, szkoleniowiec Aston Villi – donosi „Daily Mail”.